Zdjęcia z udziałem Heather E. Wells, 34-letniej pasażerki American Airlines, w 2021 roku wywołały ogromne poruszenie w mediach. Obsługa samolotu była zmuszona do przyklejenia kobiety taśmą klejącą do siedzenia, ponieważ ta zachowywała się wyjątkowo agresywnie i stanowiła zagrożenie dla pozostałych pasażerów, znajdujących się na pokładzie. Próbowała otworzyć przednie drzwi i zaatakowała personel. Krzyczała, że musi wyjść z samolotu i nie reagowała na polecenia obsługi. W efekcie zmierzyła się z wysoką karą finansową, której ostatecznie nie zapłaciła. Teraz może mieć jeszcze większy problem.
Obsługa samolotu przykleiła ją do fotela. Zaatakowała personel i chciała otworzyć drzwi pokładowe
Nietypowy lot odbył się 7 lipca 2021 roku, a samolot wystartował z Dallas. Według świadków zdarzenia, personel pokładowy przykleił nieposłuszną pasażerkę do siedzenia po tym, jak ugryzła i opluła stewardesę. Związano jej ręce oraz nogi i zaklejono usta. Jeszcze przed samym lądowaniem udało jej się wyswobodzić nogi z taśmy, a wtedy kopnęła siedzenie znajdujące się przed nią tak mocno, że pękło. W oświadczeniu linia American Airlines podkreślała, że ten incydent jest traktowany jako "potencjalne zagrożenie bezpieczeństwa".
Załoga na pokładzie American Airlines zgłosiła potencjalne zagrożenie bezpieczeństwa po tym, jak pasażerka próbował otworzyć przednie drzwi pokładowe i fizycznie zaatakowała, ugryzła i spowodowała obrażenia u pracownika obsługi lotu
- czytamy w komunikacie przewoźnika. W związku z tym załoga musiała obezwładnić pasażerkę do momentu lądowania. Później samolot został przejęty przez organy ścigania oraz zespół ratunkowy. Po upływie kilku miesięcy w mediach pojawiła się informacja o karze finansowej dla Heather E. Wells, jednakże kobieta wciąż nie uregulowała długu wobec Federalnej Administracji Lotnictwa.
Kobieta przyklejona taśmą została pozwana, ponieważ nie zapłaciła kary. Teraz grożą jej jeszcze odsetki
Pasażerka została ukarana grzywną przez Federalną Administrację Lotnictwa za szereg wykroczeń, w tym przemoc i próbę otwarcia drzwi w powietrzu. Organ ukarał Amerykankę grzywną w wysokości 81 950 dolarów, czyli około 330 tysięcy złotych. Pasażerka nie zapłaciła kary, więc teraz FAA zwróciło się o pomoc w odzyskaniu pieniędzy do sądu w San Antonio w Stanach Zjednoczonych. Tym razem jednak kwota będzie jeszcze większa, ponieważ w grę wchodzą również odsetki. Niezbędne dokumenty sądowe zostały złożone przez prawników działających w imieniu Federalnej Administracji Lotnictwa.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
