Kilka dni temu informowaliśmy o zamknięciu jednego z basenów na kąpielisku odkrytym w Parku Miejskim w Bytomiu. W tym przypadku powodem wyłączenia z użytku części kompleksu był tak zwany incydent kałowy, który sprawił, że niezbędne jest dokładne oczyszczenie wody oraz wizyta Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej. Na ten moment nie wiadomo, kiedy basen dla niepływających zostanie ponownie otwarty. Takie informacje mają zostać przekazane w specjalnym komunikacie. Niestety, nie jest to jedyne miejsce, które nie mogło zbyt długo cieszyć się inauguracją sezonu letniego. W Polsce istnieje wiele innych kąpielisk, które wciąż pozostają zamknięte.
Zakaz kąpieli obowiązuje między innymi w Lubczynie nad Jeziorem Dąbie. W tym przypadku powodem jest obecność bakterii Escherichia coli oraz martwych ryb, które pojawiają się na powierzchni wody. Choć sezon na plażowanie miał rozpocząć się już 22 czerwca 2024 roku, wiele wskazuje na to, że turyści będą musieli uzbroić się w cierpliwość. Zakaz wchodzenia do wody ma obowiązywać aż do odwołania. Czerwona flaga wciąż powiewa również na terenie Kąpieliska Miejskiego zlokalizowanego w obrębie zbiornika wodnego "Środa" na rzece Moskawa. Zakaz kąpieli wiąże się z obecnością sinic, czyli cyjanobakteriami, które mogą być niebezpieczne dla zdrowia człowieka. Charakterystycznym przejawem występowania sinic w morzu lub w jeziorze jest nieprzyjemny zapach wody, a także gęste kożuchy formujące się na jej powierzchni. Przy brzegu zbiornika często pojawia się również mętna piana.
Kolejne kąpielisko, które wciąż nie jest dostępne dla odwiedzających, znajduje się w zalewie rzeki Dzieżęcinki w Koszalinie. Tamtejszy Zarząd Obiektów Sportowych, odpowiadający za kąpielisko, poinformował, że jest to tymczasowy zakaz kąpieli, który ma obowiązywać do momentu uzyskania trzech pozytywnych wyników badań. Mimo że rozpoczęcie sezonu powinno mieć miejsce już 22 czerwca 2024 roku, to kolejne testy zaplanowano dopiero na czwartek 27 czerwca 2024 roku. Podobna sytuacja dotyczy kąpieliska Dąbie w Szczecinie, które zlokalizowane jest nad Jeziorem Dąbie. Zakaz kąpieli ma obowiązywać aż do odwołania, ponieważ kompleks otrzymał ocenę niedostateczną za poprzedni sezon kąpielowy, co oznacza, że tutaj także niezbędne jest przeprowadzenie dodatkowych badań. Czerwoną flagę aktualnie możemy zobaczyć również:
Aby na bieżąco śledzić poczynania sanepidu oraz sprawdzić, które kąpieliska pozostają zamknięte, warto skorzystać ze strony sk.gis.gov.pl.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.