Dorota Szelągowska chwali się nowym tatuażem. Zaprojektowało go 5-letnie dziecko. "Brudnopis zrobiła z ręki"

Lubiana prezenterka Dorota Szelągowska znowu zaskoczyła fanów. Tym razem sprawiła sobie nowy tatuaż. Za wyjątkowy projekt odpowiedzialna była jej 5-letnia córka. "Bazgroły" wywołały w internecie wiele emocji, a internauci nie mogą zdecydować się, czy to dobry pomysł.

Znana i lubiana polska prezenterka telewizyjna Dorota Szelągowska sprawiła sobie nowy tatuaż. Nie byłoby w tym nic wyjątkowego gdyby nie to, że został zaprojektowany przez 5-latkę, jej córkę. Oryginalny wzór podbił serce mamy, ale niekoniecznie fanów.

Zobacz wideo Dorota Szelągowska chwali się nowym tatuażem

Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Dorota Szelągowska pochwaliła się nowym tatuażem. Zaprojektowała go jej 5-letnia córka

Prezenterka, Dorota Szelągowska, ma na swoim koncie już kilka różnych tatuaży. Ten najnowszy wyróżnia się jednak spośród wszystkich innych. Został bowiem zaprojektowany przez jej córkę. Jak zdradziła dziennikarka na swoim Instagram Story, wzór miał nawiązywać do piosenki, której zawsze słucha z przyjaciółką podczas wspólnych wyjazdów. Jest to utwór "Burza" Sokoła i ZIP Składu. 

Postanowiłyśmy sobie z Molską zrobić tatuaże na cześć naszej ulubionej piosenki wyjazdowej, czyli piosenki pod tytułem "Burza" pana Sokoła. Jakby zupełnie okazało się, że inaczej widzimy te nasze tatuaże.

- zdradziła kobieta na zamieszczonym filmiku. Szelągowska mogła bowiem liczyć na pomoc własnej córki. Takim oto sposobem projekt najnowszego tatuażu to dzieło pięcioletniej Wandy, o której często wspomina w social mediach.

 

"Bazgroły" dziecka na przedramieniu Szelągowskiej. Dla mamy to urocze, ale fani są innego zdania

Przedramię Doroty Szelągowskiej zdobi obecnie koślawy napis "Burza" z domalowanym piorunem i odwróconą literą "z", która przypomina nieco bardziej "s". Dziecko na pewno bardzo starało się, robiąc projekt dla swojej mamy, ale fani prezenterki mają co do wzoru mieszane uczucia.

Brudnopis zrobiła z ręki
Dziękuję niebiosom, że wychowywałam się 30 lat temu i żadnemu rodzicowi nie przyszło do głowy tatuować sobie moich beznadziejnych rysunków.
Dyskusyjny ten tatuaż. Ważne ze jej się podoba…

- czytamy w komentarzach do artykułów, przedstawiających nową "dziarę" dziennikarki. Taki tatuaż jest rzeczywiście zabawny, ale może być również swego rodzaju pamiątką z dziecięcych czasów jej córek. Najważniejsze jednak, że Szelągowska - jak na nią przystało - ma do siebie dystans i nie boi się odważnych projektów.

Nowy tatuaż Doroty SzelągowskiejNowy tatuaż Doroty Szelągowskiej www.instagram.com / @dotindotin

Więcej o:
Copyright © Agora SA