Wczoraj w Liverpoolu odbyła się uroczysta prezentacja wszystkich wykonawców, którzy wystąpią jutro na Eurowizji 2023. Nie mogło zabraknąć naszej przedstawicielki - Blanki, która zdecydowała się na nietypową kreację. Zielona sukienka szybko stała się hitem internetu i powodem do żartów.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Kiedy Blanka pojawiła się na turkusowym dywanie w Liverpoolu, internauci szybko zwietrzyli doskonałą okazję do memów. Piosenkarka ubrała się bowiem w sukienkę w odcieniu zieleni, który wykorzystuje się do tzw. "green screenu". Ten konkretny kolor najczęściej stosowany jest podczas techniki obróbki obrazu, która polega na zamianie tła na inny, wybrany przez operatorów. To doskonałe pole do popisu dla tych, którzy choć trochę znają się na edycji filmów. Fani podejrzewają jednak, że Blanka celowo wybrała taki odcień kreacji. Dzięki temu przed samą Eurowizją będzie o niej jeszcze głośniej, a jak wiadomo, nic nie rozprzestrzenia się tak dobrze jak memy. Wokalistka nie spodziewała się zapewne tego rodzaju przytyków.
Blanka Stajkow ze swoim hitem "Solo" wygrała polskie preselekcje do 67. już Konkursu Eurowizji. Pokonała między innymi największego faworyta publiczności - Janna. Niektórzy do teraz nie mogą jej wybaczyć, że zajęła miejsce młodego, utalentowanego chłopaka. Ich zdaniem to utwór "Gladiator" powinien reprezentować nasz kraj. Jak można się domyślić, internauci szybko podłapali temat i postanowili nieco "zedytować" występ Blanki, umieszczając na jej "green screenowej" sukience dawnego rywala i podkładając jego piosenkę. Większości osób pomysł ten bardzo się spodobał.
Kiedy sukienka Blanki lepiej śpiewa niż ona sama.
No teraz to ta sukienka jest o wiele lepsza od Blanki.
- internauci nie zostawiają na wokalistce suchej nitki. Jednak coraz więcej osób zdaje się jej kibicować. W końcu to ona będzie reprezentowała nasz kraj podczas tegorocznej Eurowizji, która zacznie się już jutro i potrwa do 13 maja.