Ukradł buty za ponad 14 milionów złotych. "Zagrały" w jednym z najważniejszych filmów w historii kina

Jedne z najważniejszych butów w historii kinematografii zostały skradzione. Czerwone buciki Dorotki zniknęły z Muzeum Judy Garland w 2005 roku, jednak prokuratura dopiero teraz oskarżyła podejrzanego o kradzież Terry'ego Martina. Obuwie, które zostało skradzione, wyceniono na 14 mln dolarów.

Pewien Amerykanin został oskarżony przez prokuraturę o kradzież słynnych pantofli, które miała na sobie Judy Garland w filmie "Czarnoksiężnik z krainy Oz" z 1939 roku. Buty zniknęły z muzeum w 2005 roku, a odnaleziono je dopiero po kilkunastu latach w 2018, nie dokonano jednak wtedy żadnych aresztowań.

Zobacz wideo Sylwia Bomba pokazuje garderobę w nowym domu

 Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Skradzione pantofelki z planu "Czarnoksiężnika z Krainy Oz". Aresztowano złodzieja

We wtorek, 16 maja 2023 roku prokuratorzy federalni oskarżyli 76-letniego mieszkańca Minnesoty Terry'ego Martina o kradzież ważnego dzieła sztuki. Ukradł jedną z czterech istniejących par butów, które były częścią kostiumu Judy Garland w filmie "Czarnoksiężnik z krainy Oz". Złodziej zabrał buty z Muzeum Judy Garland w Grand Rapids w stanie Minnesota. Aby dostać się do budynku, wybił okno w tylnych drzwiach. Jak donosi CBS News, nie pozostawił żadnych odcisków palców, ani nie uruchomił alarmu przeciwwłamaniowego. FBI znalazło buty podczas operacji zajmującej się przestępczością artystyczną, szczegółowe informacje dotyczące śledztwa zostały jednak utajnione.  Obecnie sprawą kradzieży zajmują się prokuratorzy federalni w Północnej Dakocie i oddział FBI w Minneapolis. 

Wciąż nie wiadomo dlaczego je ukradł. Buty, które warte są krocie

16 maja opublikowane zostały dokumenty oskarżenia, jednak brak w informacji o tym, w jakich okolicznościach doszło do aresztowania Terry'ego Martina. Lokalne media dowiedziały się, że mężczyzna mieszka w odległości 19 kilometrów od muzeum, które zlokalizowane jest w domu rodzinnym Judy Garland. Dyrektor wykonawczy muzeum, Janie Heitz, powiedziała, że nie sądzi, aby podejrzany kiedykolwiek był pracownikiem muzeum. Jak podaje biuro prokuratora okręgowego w Północnej Dakocie, buty zostały wycenione na 3,5 miliona dolarów, czyli ponad 14 milionów złotych.

Okazuje się, że skradzione pantofelki nie są jedynymi, które pojawiły się w filmie. Kolejna z czterech par znajduje się w Smithsonian Institution w Waszyngtonie, a inna została kupiona w 2012 roku przez Academy of Motion Picture Arts and Sciences. Według CNN, jedna z par pantofelków została sprzedana na aukcji prywatnemu kolekcjonerowi. Para, która została skradziona, nadal znajduje się w rękach FBI.

Więcej o: