Służby ostrzegają przed "agresywną" wydrą. Atakuje surferów, obgryza deski, a potem na nich pływa

Pewna wydra zaczęła wykazywać niecodzienne i agresywne zachowanie. Atakuje surferów, obgryza ich deski, po czym je sobie przywłaszcza. Eksperci nie mają pojęcia, jak wytłumaczyć dziwne zachowanie zwierzęcia. Wydali jednak ostrzeżenie, aby trzymać się od niej z daleka.

Surferzy z Kalifornii zostali sterroryzowani przez pewną wydrę morską. Zwierzak atakuje osoby na deskach, obgryza ich sprzęt, a potem jakby nigdy nic jeździ na nim. Lokalne władze i eksperci zajmujący się dziką przyrodą nie mają pojęcia, jak wytłumaczyć to niecodzienne zachowanie jednej z dzikich wydr.

Zobacz wideo Ocean i surfing w Europie. Zdążysz nawet w długi weekend

Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Wydra, która atakuje surferów i kradnie im deski. Służby ostrzegają, że może być niebezpieczna

Steamer Lane to legendarna przystań położona wzdłuż skalistych brzegów Santa Cruz w Stanach Zjednoczonych. Zamieszkana jest przez rzesze doświadczonych surferów, a także, jak się niedawno okazało, 5-letnią samicę wydry morskiej. Zwierzę zyskuje rozgłos poprzez wielokrotne atakowanie surferów i kajakarzy. W mediach społecznościowych pojawia się coraz więcej filmów i zdjęć przedstawiających, jak wydra wchodzi na deski z surferami. Czasami gryzie deski lub zmusza surferów do porzucenia swojego sprzętu. Na nagraniach słuchać ludzi, śmiejących się z nieszczęścia surferów, jednak urzędnicy z US Fish and Wildlife Service twierdzą, że wydra stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa publicznego. Jak donosi portal npr.org, w swoim oświadczeniu napisali:

Chociaż nie ma potwierdzonych doniesień o urazach, ze względu na bardzo nietypowe zachowanie tej wydry, kajakarze, surferzy i inne osoby przebywające w okolicy nie powinny zbliżać się do wydry ani zachęcać jej do interakcji

Co stanie się z wydrą po złapaniu? Przyczyna jej zachowania wciąż jest nieznana

Sześćdziesięcioletni mieszkaniec Santa Cruz i fotograf Mark Woodward powiedział, że przez lata sfotografował setki wydr, ale nigdy nie widział czegoś podobnego. Jak powiedział NPR w ciągu jednego tygodnia, był trzykrotnie świadkiem, jak wydra atakuje surferów. USFWS (United States Fish and Wildlife Service) stwierdziło, że zachowanie wydry jest "niepokojące i niezwykłe", choć dokładna przyczyna jej postępowania nie jest znana, urzędnicy stwierdzili, że może to być związane ze skokami hormonalnymi lub karmieniem przez ludzi. Wydra, która kradnie deski na Steamer Lane, spędzi resztę życia w niewoli, gdy zostanie złapana przez USFWS i personel akwarium. Nie boi się już ludzi, a gdyby ugryzła lub w inny sposób skrzywdziła człowieka, musiałaby zostać uśpiona.

Uważano, że południowa wydra morska zniknęła na zawsze, dopóki w 1938 roku w Big Sur nie znaleziono 50-osobowej rodziny. Obecnie jest ich około 3000.

Więcej o: