Blanka to piosenkarka, o której w ostatnich miesiącach było bardzo głośno - mało kto w Polsce nie kojarzy jej przebojowego hitu "Solo". Mimo wielu negatywnych komentarzy artystka dalej rozwija się na scenie muzycznej, jednak po jednym z ostatnich koncertów fani zaczęli się zastanawiać, czy aby na pewno nie śpiewała z playbacku. Użytkownicy na social mediach nie mieli litości...
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Mimo zakończenia konkursu Eurowizji słuch po Blance i jej "Bejbie" nie zaginął. Artystka zdążyła wydać już kolejną piosenkę oraz - jak można zauważyć - koncertuje coraz więcej. Przy okazji wyborów Miss Polski 2023 dała koncert przed sporą publicznością, którą zaskoczyła podobnie jak na Eurowizji swoimi szpagatami na scenie. Jednak nie tylko to wzbudziło zainteresowanie wśród słuchaczy i widzów - największą uwagę zwrócono śpiew artystki i sposób trzymania mikrofonu. Według wielu użytkowników w internecie Blanka albo używała playbacku, albo ktoś inny podkładał jej głos. Wybory Miss można było oglądać na stacji Polsat, a urywki z emisji są także dostępne na social mediach tego kanału. Pod filmikiem z występu Blanki posypały się dość negatywne komentarze, sugerujące jej playback i nieumiejętne śpiewanie.
A kto to śpiewa jak ta Bianka mikrofon opuszcza ?? Ta pani w krótkich włosach ?? Co ja krótko pokazali ???
Oj czyżby Blanka miała Suflerke ?? Oj czyżby to z playbacku leciało No ciekawie się zrobiło. [...]
Ktoś śpiewał za nią? Ale jak jej głosem?
- czytamy w sekcji komentarzy pod postem na Facebookowym profilu Polsatu. Jak widać, internauci nie mieli litości i ciągle mają wątpliwości co do śpiewu i talentu artystki.
Jak wiadomo, Blanka wystąpiła na Konkursie Eurowizji 2023, gdzie zaśpiewała swój hit "Solo". Nie każdemu spodobało się jej wykonanie, jednak mimo to, artystka doszła aż do finałowej dziesiątki, co było naprawdę sporym osiągnięciem. Po występach na Eurowizji internauci również zarzucali piosenkarce playback, jednak to już niemożliwe. Kilka lat temu Europejska Unia Nadawców stwierdziła, że czas na pewne zmiany. Jak czytamy na stronie eurowizja.org, właśnie 3 lata temu zdecydowano się wprowadzić zakaz puszczania partii wokalnych z tzw. playbacku.