Na Morskim Oku pojawiło się niespodziewane zwierzę. Tatrzański Park Narodowy: To ewenement

Do nietypowego zdarzenia doszło w Tatrach, a dokładnie nad Morskim Okiem. O całej sytuacji poinformował Tatrzański Park Narodowy na social mediach, który również nie krył zdziwienia. Takiego zwierzęcia nie spodziewano się w wodach w tym rejonie.

Morskie Oko i okolice Tatr to miejsca w Polsce, które są chętnie odwiedzane przez wielu turystów. Jak się okazuje nie tylko przez nich. Wody Morskiego Oko spodobały się również temu zwierzęciu, którego nikt się tam nie spodziewał. O jakim niespodziewanym gościu mowa? TPN nie kryje zdziwienia, jak i szczęścia. 

Zobacz wideo Burza i grzmoty w Tatrach

Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Nad Morskim Okiem pojawiło się pewne zwierze. TPN: Zaprezentował się w całej okazałości

9 sierpnia 2023 roku Tatrzański Park Narodowy poinformował na swoich social mediach o pewnej sytuacji, która bardzo zaskoczyła niemalże każdego. Okazuje się, że w wodach nad Morskim Okiem pojawił się niespodziewany gość, któremu najwyraźniej bardzo spodobała się ta okolica Tatr. Nie ma się co dziwić - piękne widoki i cudowna natura sprawiają, że nie tylko turyści chętnie odwiedzają ten rejon Polski. Jakie zwierzę pływało nad Morskim Okiem? W wodach ukazał się bóbr, który, jak się okazuje, zadomowił się tam już prawdopodobnie dwa lata temu z całą rodziną. Pierwsze informacje o bobrach w tej okolicy sięgają sierpnia 2021 roku, kiedy to pojawienie się zwierząt tego gatunku na takich wysokościach w Tatrach było niemałym zdziwieniem dla wielu osób, ponieważ nie jest to ich naturalne środowisko. Cała sytuacja została nagrana, a filmik stał się hitem. 

Mamy bobra! Skryty osobnik zaprezentował się w całej okazałości, pływając w Morskim Oku, gdy leśniczego Grzegorza nie było w pobliżu. To prawdziwy ewenement: nasz bóbr, mieszkający tak wysoko, nie ma klasycznego żeremia, zbudowanego z gałęzi i mułu - mieszka pod skałami.

- poinformował Tatrzański Park Narodowy na Facebooku. 

Bobry w Tatrach. Dla niektórych ta okolica może być niebezpieczna

Tak jak wspominaliśmy, teren Tatr nie jest naturalnym środowiskiem dla bobrów, a więc analogicznie nie jest także do końca bezpieczny. Niestety, ale niektóre z osobników już poniosły śmierć w tamtym rejonie. Z początkiem jesieni ubiegłego roku podano do informacji smutną wiadomość, która poruszyła wiele osób. Jak się okazało jeden z bobrów zginął na miejscu spadając ze Szpiglasowej Przełęczy na stronę Doliny Pięciu Stawów. Miejmy nadzieję, że takich sytuacji będzie jak najmniej. 

Więcej o: