Nowa adaptacja powieści Władysława Reymonta "Chłopi" jest obecnie ogromnym kinowym hitem. Widzom w szczególności podoba się filmowa Jagna, która grana jest przez Kamilę Urzędowską. 29-latka pokonała aż 600 innych kandydatek. Ta rola może być dla niej przełomem w karierze, jednak nie jest jej pierwszą.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Kamila Urzędowska urodziła się w 1994 roku w małej miejscowości na Opolszczyźnie, z której jednak dość wcześnie się przeprowadziła. Jak opowiadała w "Wysokich Obcasach", jej dziadkowie prowadzili gospodarstwo rolne. W jednym z wywiadów dla magazynu "Elle" dodała, że:
Nigdy nie miałam kompleksów z powodu wiejskiego pochodzenia. Może wynika to z poczucia własnej wartości? Dużej świadomości tego, co wieś mi dała? Mojej wewnętrznej siły?
Aktorka kiedyś trenowała street dance i marzyła o zostaniu tancerką. W planach miała zdawanie na Wydział Teatru Tańca w Bytomiu. Jej pomysł niestety legł w gruzach, ponieważ musiała zdać egzaminy, co było dla niej niezwykle stresujące. Po maturze więc przeprowadziła się do Krakowa, gdzie przez kolejne dwa lata uczyła się w Lart Studio, które przygotowuje do egzaminów na wydziały teatralne i filmowe. Tam namówiono ją, by zdawała do szkół teatralnych. Ostatecznie odstała się do PWST we Wrocławiu, co całkowicie odmieniło jej świat. "Chłopi" to co prawda jej pierwsza główna rola, ale nie debiut aktorski. Urzędowska po raz pierwszy pojawiła się na małym ekranie w serialu "Ślad" w 2018 roku. Oprócz tego można ją było zobaczyć w niewielkich rola w: "M jak miłość", "Jak zostałem gangsterem. Historia prawdziwa", "25 lat niewinności. Sprawa Tomka Komendy", "Zołzie" i "Morderczyniach". 29-letnia aktorka występowała również jako mroczna Sabina Rybak w serialu "Żmijowisko".
"Chłopi" w reżyserii DK Welchman i Hugh Welchmana - twórców nominowanego od Oscarów i Złotych Globów "Twojego Vincenta" z 2017 roku - są polskim kandydatem do Nagrody Akademii Filmowej. Film jest adaptacją powieści Władysława Reymonta, za którą otrzymał literacką Nagrodę Nobla. Produkcja, tak jak dzieło o Vincencie Van Goghu, jest animacją stworzoną w technice malarskiej: najpierw była kręcona na planie z udziałem aktorów, a następnie kadry malowało aż 100 malarzy w czterech studiach: w Polsce, Serbii, Ukrainie i na Litwie. Już teraz adaptacja zbiera świetne opinie i otrzymała Nagrodę Publiczności oraz Nagrodę Specjalną Jury na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni, a także głośno o nim było na Festiwalu w Toronto. Krytycy twierdzą, że obraz urzeka pięknem, energią i uniwersalizmem. "Chłopi" weszli do kin 13 października 2023 roku i już odnieśli ogromny sukces komercyjny. Film ma szansę zostać najpopularniejszym polskim kinowym filmem tego roku. Jak donosi portal Na Temat, w weekend otwarcia zobaczyło go 141 tysięcy widzów. To rekordowy wynik tegorocznego box office, jeśli chodzi o rodzime produkcje.