"Stranger Things" powraca na Netflix z piątym i ostatnim sezonem. Od czasu premiery w lipcu 2016 roku, serial pozostaje jedną z flagowych produkcji popularnej platformy streamingowej. Czwarty sezon zajmuje drugie miejsce na liście najczęściej oglądanych seriali Netflix, ustępując jedynie pierwszemu sezonowi "Wednesday". Popyt na "Stranger Things" był tak wysoki po premierze drugiej części czwartego sezonu, że niektórzy użytkownicy Netflixa na krótko doświadczyli awarii, gdy subskrybenci wprost rzucili się na epickie zakończenie 4. sezonu. Dziś już wiadomo, że widzowie mogą spodziewać się kolejnej, a zarazem ostatniej części serialu. Na finałowy sezon trzeba jednak będzie trochę poczekać.
Zainteresował Cię ten temat? Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Twórcy "Stranger Things" szybko zdobyli rzeszę fanów na całym świecie. Serial opowiadający historię nastolatków mieszkających w małym amerykańskim miasteczku, w którym dochodzi do nadprzyrodzonych zjawisk, tak wciągnął subskrybentów Netflixa, że do dziś jest uznawany za jedną z najlepszych produkcji na tej platformie. Czwarty sezon został opublikowany latem 2022 roku w dwóch częściach, a jego otwarte zakończenie od razu sugerowało, że jeszcze zobaczymy dalsze losy głównych bohaterów. Rzeczywiście Matt i Ross Duffer potwierdzili już rozpoczęcie przygotowań do piątego sezonu, jednak data premiery może nie zadowolić fanów. Okazuje się, że finałowa część wejdzie na Netflix dopiero w 2025 roku. Początkowo planowano, że zdjęcia rozpoczną się w czerwcu 2023 roku, a zakończą rok później, jednak z uwagi na strajki scenarzystów, jakie wybuchły w wakacje, prace nad serialem zostały znacznie opóźnione. Jak podaje portal What's on Netflix, premiera 5. sezonu najpewniej pojawi się dopiero na wiosnę lub lato 2025 roku. Będzie to też bardzo kosztowne przedsięwzięcie, bowiem każdy odcinek ma kosztować około 20 milionów dolarów.
Choć na kolejny sezon trzeba zaczekać, twórcy mają w planach pewien sposób na wynagrodzenie fanom tej cierpliwości. Oprócz ostatniej części powstanie jeszcze kilka spin-offów. Pierwsze informacje o jednym z nich trafiły do mediów już w grudniu 2022 roku. Najprawdopodobniej będzie to serial anime osadzony w Tokio.
Spotkanie z Odwróconym światem ewoluuje w wielką przygodę dla kochających gry wideo braci bliźniaków mieszkających na obrzeżach Tokio lat 80.
- zdradzili twórcy, cytowani przez portal What's on Netflix. Z kolei w kwietniu 2023 roku pojawiły się informacje o kolejnym spin-offie, tym razem zachowującym formę "kreskówki na sobotni poranek".
O młodej dziewczynie Janet, która wprowadziła się do swojego wuja Brody'ego po latach spędzonych w domu opieki społecznej. Ona uczy się radzić sobie z posiadaniem prawdziwej rodziny, a on uczy się dbać o innych
- brzmi kolejny opis. Oto wszystkie zaplanowane lub już wypuszczone dodatki do serialu, o których wiadomo: