Religia w szkołach to w ostatnim czasie gorący temat. Ministerstwo Edukacji Narodowej planuje wprowadzić reformy w kwestii tego przedmiotu. Komisja Wychowania Katolickiego KEP przekazała, co myśli o planach MEN.
Co z religią w szkołach 2024? Barbara Nowacka zapowiedziała zmiany
Pod koniec stycznia ministerka Barbara Nowicka przekazała, że konieczne jest wprowadzenie zmian. Podkreśliła, że resort nie planuje usunięcia religii ze szkół. Przyznała jednak, że wskazane jest ograniczenie liczby godzin tych zajęć.
Wśród naszych zobowiązań jest również to, żeby odchudzić podstawy programowe i naprawdę nie rozumiem, czemu dzieci mają mieć więcej religii niż biologii, fizyki i chemii razem wziętych
- powiedziała 22 stycznia w programie "Kropka nad i" w TVN24 Nowacka. Polityczka zauważyła, że istnieje możliwość skorzystania z dodatkowej katechezy w kościele.
Jak będzie rozporządzenie, to wtedy będziemy rozmawiać. Mam nadzieję, że episkopat jest gotów na rozmowę
- dodała szefowa resortu edukacji. Ministerstwo zapowiedziało także zmiany w wyliczeniu średniej rocznych lub końcowych ocen klasyfikacyjnych od roku szkolnego 2024/2025.
W projekcie rozporządzenia proponuje się również zmianę polegającą na rezygnacji z wliczania do średniej ocen rocznych lub końcowych - ocen klasyfikacyjnych z religii i etyki. Są to obecnie jedyne przedmioty nieobowiązkowe wliczane do średniej. Wprowadzenie zmiany planowane jest z dniem 1 września 2024 r.
- czytamy na stronie ministerstwa. Do planowanych reform odniosła się Komisja Wychowania Katolickiego Konferencji Episkopatu Polski podczas posiedzenia 13 lutego 2024 roku.
Czy religia powinna być nauczana w szkole? Komisji Wychowania Katolickiego KEP odniosła się dla planów MEN. Mówi o dyskryminacji
W wydanym oświadczeniu opublikowanym na stronie Katolickiej Agencji Informacyjnej czytamy, że komisja wyraziła sprzeciw wobec informacji napływających z resortu edukacji.
Wobec ostatniego projektu Rozporządzenia zmieniającego Rozporządzenie w sprawie oceniania, klasyfikowania i promowania uczniów i znajdującego się w nim zapisu o wyłączeniu oceny z religii/etyki ze średniej ocen oświadcza się, że jest to działanie niesprawiedliwe. Uczeń powinien być wynagrodzony za swoją pracę, a tą nagrodą i docenieniem wysiłku ucznia jest właśnie ocena, która spełnia także funkcję motywacyjną
- napisano w oświadczeniu Komisji Wychowania Katolickiego Konferencji Episkopatu Polski. Odniesiono się także do pomysłu zmniejszenia liczby godzin katechezy w szkołach. Komisja twierdzi, że nauczanie religii ma "ogromne znaczenie wychowawcze i mocno wspiera wychowawczą rolę szkoły".
Jest to szczególnie ważne w obliczu sygnalizowanych dzisiaj licznych kryzysów psychiczno-duchowych uczniów. (...) Szkolna lekcja religii wychowuje do takich wartości jak miłość bliźniego, międzyludzka solidarność i potrzeba sprawiedliwości, otwartość na drugiego człowieka i tolerancja, empatia, współpraca i zgoda
- uważa komisja. Zwrócono także uwagę na czas, w którym miałyby odbywać się lekcje religii.
Krzywdzący i dyskryminujący jest zamiar umieszczania zajęć lekcji religii na pierwszej i ostatniej godzinie, wyłączenia oceny z religii ze średniej ocen i nieumieszczania rocznej oceny z religii/etyki na świadectwie szkolnym
- stwierdziła w oświadczeniu Komisja Wychowania Katolickiego Konferencji Episkopatu Polski.
