Do niebezpiecznego zajścia doszło 11 maja 2024 roku na lubuskim odcinku relacji Warszawa Wschodnia-Frankfurt Oder. Jednym z pasażerów pociągu był 32-letni mężczyzna, który - jak się okazało - podczas kontroli nie miał przy sobie ani ważnego biletu na przejazd ani dokumentu potwierdzającego jego tożsamości. Wtedy rozpoczęło się prawdziwe zamieszanie.
Pasażer, którego przyłapano na tym, że jedzie na tak zwaną gapę, wpadł w szał. Zaczął zachowywać się agresywnie i w pewnym momencie zaatakował konduktora. Zadał mu cios głową w twarz.
Agresywny podróżny naruszył nietykalność cielesną pracownika drużyny konduktorskiej. Uderzył go głową w twarz, powodując otarcia oraz niszcząc okulary. Powodem tego ataku był brak ważnego biletu na przejazd oraz dokumentów tożsamości
- poinformowała Straż Ochrony Kolei, cytowana przez serwis Gazeta Lubuska. Zawiadomienie o awanturze w pociągu dotarło do Straży Ochrony Kolei, która interweniowała, gdy tylko skład zatrzymał się na stacji kolejowej w Zbąszynku. Pracownicy ochrony weszli do środka i zatrzymali agresywnego mężczyznę. Na tym jednak sprawa się nie skończyła, ponieważ w następnym etapie został przekazany w ręce funkcjonariuszy policji.
32-letni mężczyzna został zatrzymany przez policjantów ze Świebodzina, natomiast konduktor kontynuował swoją pracę. Na szczęście jego stan zdrowia pozwalała na to, aby ruszył w dalszą podróż. Na całej sytuacji nie ucierpieli również pasażerowie, ponieważ pociąg relacji Warszawa Wschodnia-Frankfurt Oder zanotował jedynie 5-minutowe opóźnienie. Spory problem może mieć natomiast mężczyzna, który uderzył pracownika PKP, ponieważ za naruszenie cielesnej nietykalności grozi mu kara pozbawienia wolności nawet do trzech lat. W związku z tym, że podobnych sytuacji jest więcej, warto pamiętać o tym, że wszelkie "zagrożenia na obszarze kolejowym" warto natychmiast zgłaszać właśnie Straży Ochrony Kolei. Jeśli jesteśmy świadkiem nietypowego zajścia, powinniśmy skontaktować się z numerem alarmowym: +48 22 474 00 00.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.