W ostatnim czasie informowaliśmy między innymi o znacznym wzroście liczby wilków w gminie Wasików oraz Secemin. W wielu regionach Polski drapieżniki coraz częściej zbliżają się do człowieka i nie reagują na próby płoszenia. Teraz problem dotyczy również gminy Wojcieszków w powiecie łukowskim, skąd pochodzi najnowszy komunikat w sprawie potencjalnego zagrożenia.
Wilki pojawiły się w kolejnej polskiej gminie. "Prosimy o zachowanie szczególnej ostrożności"
Ostrzeżenie wystosowane przez przedstawicieli gminy Wojcieszków dotyczy obecności wilków, które były widziane na terenie sołectwa Siedliska.
Drodzy Mieszkańcy, w związku z informacją dotyczącą obecności wilków na terenie Gminy Wojcieszków (sołectwo Siedliska) prosimy o zachowanie szczególnej ostrożności! Wilki to zwierzęta płochliwe i unikają kontaktu z człowiekiem. Pamiętajmy jednak, że są to zwierzęta dzikie i w przypadku napotkania wilka należy spokojnie się oddalić. W Polsce wilki znajdują się pod ochroną, a ich odstrzał jest zabroniony
- czytamy w komunikacie gminy. W związku z tym, że kontakt wilka z człowiekiem może nieść za sobą poważne konsekwencje, gmina zadbała o to, by jej mieszkańcy wiedzieli, jak się w takiej sytuacji zachować. W tym celu stworzono listę podstawowych zasad, którymi należy się kierować. W dużej mierze chodzi również o bezpieczeństwo zwierząt domowych oraz gospodarczych.
Wilki wkraczają na tereny zamieszkiwane przez człowieka. Jak żyć z drapieżnikami?
Z poradnika stworzonego przez gminę Wojcieszków wynika, że całkowicie zabronione jest dokarmianie wilków. Złamanie tej zasady może skutkować tym, że drapieżniki będą pojawiały się w pobliżu ludzkich siedzib. Aby tak się nie stało, warto również zadbać o zabezpieczenie odpadów, w tym także koszy na śmieci. Pozostawiona na posesji żywność z pewnością zainteresuje wilki. Kolejne zasady brzmią następująco:
- zabezpieczaj zwierzęta domowe - psy powinny znajdować się w pomieszczeniu lub kojcu;
- zabezpieczaj zwierzęta gospodarskie;
- nie dotykaj napotkanego w lesie szczenięcia wilka i nie zabieraj go do domu.
Ochrona własnych zwierząt jest niezwykle ważna, czemu dowodzi historia źrebaka z gminy Secemin. 28 lipca 2024 roku jego właściciel zauważył, że koń ma na tylnej nodze rozległe rany. Weterynarze potwierdzili, że te powstały podczas ataku wilka.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
