To fantastyczna wiadomość dla kobiet mieszkających w angielskiej gminie Barking i Dagenham. Władze wprowadziły tam właśnie nowy program, ustanawiający surowe kary dla osób dopuszczających się molestowania seksualnego. Jest nadzieja, że ten rewolucyjny ruch zainspiruje inne okolice, a być może nawet kraje, do podjęcia podobnych działań.
Za co można dostać mandat? Ta gmina wprowadziła nowe kary
Władze londyńskiej gminy zdecydowały się na wprowadzenie programu Public Space Protection Order (PSPO) po otrzymaniu wyników sondażu przeprowadzonego wśród kobiet. Wynikało z nich, że 15 procent respondentek regularnie doświadczało słownych zaczepek, 11 procent spotkało się z naruszeniem ich przestrzeni osobistej, a 10 procent musiało przynajmniej raz w życiu znosić zaczepne gwizdy w ich stronę. W związku z tym pomysłodawcy projektu stworzyli listę niedopuszczalnych zachowań, które będą karane. Obejmuje ona nie tylko molestowanie seksualne, ale także:
- żebranie,
- plucie,
- oddawanie moczu,
- nękanie i powodowanie niepokoju,
- picie alkoholu w miejscach publicznych,
- wzmożony hałas.
Jeśli ktoś zostanie przyłapany na jednym z powyższych zachowań, otrzyma mandat w wysokości 100 funtów (około 520 złotych). W przypadku, gdy ukarany odmówi zapłaty, a sprawa zostanie skierowana do sądu, na winnego zostanie nałożona grzywna sięgająca nawet 1000 funtów (ponad 5200 złotych).
Czym jest bezpieczeństwo kobiet? Nowy projekt jest ogromnie ważny
Program Public Space Protection Order ma wielkie znaczenie w kontekście podniesienia poziomu bezpieczeństwa obywateli i obywatelek.
PSPO odgrywają ogromną rolę w ograniczaniu zachowań antyspołecznych w naszych obszarach. W ramach odnowienia prawa, wiemy, jak ważne było uwzględnienie molestowania seksualnego dla poprawienia bezpieczeństwa kobiet. Chciałbym podziękować wszystkim mieszkańcom, którzy wzięli udział w konsultacjach i wsparli odnowienie programu
- powiedział radny Syed Ghani, członek gabinetu ds. egzekwowania prawa i bezpieczeństwa społeczności, cytowany przez oficjalną stronę internetową gminy. Do sprawy odniósł się też nadinspektor David Rhodes z Barking i Dagenham.
Zwalczanie przestępczości w społeczności to sposób na ograniczenie zbrodni, odbudowanie zaufania i przywrócenie naszej więzi z obywatelami. Zachowania antyspołeczne są niedopuszczalne i jesteśmy zobowiązani do podejmowania dalszych działań w celu zwalczania ich we wszystkich formach i rzucania im wyzwań
- stwierdził funkcjonariusz.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
