• Link został skopiowany

To nie lis ani wilk. Zauważono go na Pomorzu. Pierwszy taki przypadek w powiecie

Rolnik z Nosalina na Pomorzu miał ostatnio okazję zaobserwować nietypowego drapieżnika. Choć kiedyś jego obecność w Polsce była nie do pomyślenia, to dziś słyszy się o nim coraz częściej. Szakal złocisty czuje się w naszym kraju coraz lepiej, na co w dużym stopniu wpływają zmiany klimatyczne.
Szakal złocisty (zdj. ilustracyjne)
Fot. UrosPoteko / iStock

Gdyby ponad 10 lat temu ktoś powiedział, że widział w Polsce szakala złocistego, większość osób pewnie uznałaby, że coś mu się przywidziało. Taka pomyłka nie jest zresztą trudna, ponieważ zwierzęta te faktycznie przypominają inne drapieżniki. Ich obecność w naszym kraju została jednak potwierdzona w 2016 roku, a pojedyncze osobniki obserwowano już rok wcześniej.

Zobacz wideo Ministerstwo pozwoli polować na szakale. Mogą ginąć wilki

Szakal złocisty przywędrował do Polski przez zmiany klimatyczne. W tych miejscach zaobserwowano drapieżnika

Jak donosi "Dziennik Bałtycki", ostatnie pojawienie się szakala złocistego dotyczy powiatu sławieńskiego. Choć oficjalnie nie odnotowano tam obecności tego drapieżnika, to doniesienia pana Mirosława świadczą o czymś innym.

Słyszałem od myśliwych, że widują pojedyncze szakale na naszym terenie

- powiedział w rozmowie z "Dziennikiem Bałtyckim" Mirosław Szczepanek, rolnik z Nosalina w gminie Postomino. Okazuje się, że taka sytuacja jest jak najbardziej prawdopodobna.

Nie mamy sygnałów o bytności szakala w powiecie sławieńskim. Czyli nie ma sygnałów od leśników, aby zauważyli te zwierzęta. Ale wiem, że były one obserwowane w Nadleśnictwie Karniszewice. Pamiętajmy, że zmienia się klimat i także przemieszczają się zwierzęta

- wyjaśnia Tadeusz Lewandowski, nadleśniczy Nadleśnictwa Sławno, cytowany przez dziennik. Lewandowski dodaje, że na Pomorzu Środkowym zaobserwowano nawet parę szakali złocistych wyprowadzającą młode na wiosnę. W lipcu 2024 roku pisaliśmy o szakalu w Puszczy Białowieskiej, a w lutym tego roku Polskie Radio Koszalin donosiło o osobniku w Słowińskim Parku Narodowym. Warto zaznaczyć, że zmiany klimatyczne mają tu faktycznie duże znaczenie, ponieważ ssaki te zamieszkują głównie południową część Europy, ale zasięg ten się rozszerza. Pojedyncze osobniki zaobserwowano już w Szwajcarii, Niemczech, Czechach, Słowacji i Białorusi. Co jeszcze warto o nich wiedzieć, zarówno w ogólnym ujęciu, jak i ich obecności w Polsce?

Szakal złocisty na Pomorzu pojawił się już kilka lat temu. To warto o nim wiedzieć

Jak podaje Nadleśnictwo Kartuzy, szakal złocisty w Polsce był obserwowany już od 2015 roku. Najpierw pojawił się na Polesiu i w dolinie Biebrzy, a w 2016 roku dotarł na Pomorze, a konkretnie w okolice Słupska. Pod koniec tamtego roku leśnicy z Nadleśnictwa Kwidzyn zostali zawiadomieni o martwym zwierzęciu znalezionym w lesie, które później okazało się właśnie szakalem złocistym. Dalsze badania wykazały, że drapieżnik był martwy od dwóch tygodni i najpewniej zostało zagryzione przez wilki.

Zobacz też: To największy pająk Europy Środkowej. Czy faktycznie dotarł do Polski? Eksperci nie mają wątpliwości

Szakale złociste przypominają lisy, ale są od nich większe. Osiągają wagę od 7 do 15 kilogramów, mają również krótszy i mniej puszysty ogon. Ich sierść jest szorstka i podpalana na brązowo. Od wilka są znacznie mniejsze (dorosłe wilki ważą 30-60 kilogramów). Szakale lubią tereny otwarte, rzeczne doliny i podmokłe obszary. Żywią się zwierzyną łowną, tzn. sarnami, zającami, ale też ptactwem oraz płazami i gadami. Ponadto często w ich diecie pojawiają się owoce, a nawet padlina. Podobnie jak lisy i wilki, szakale złociste unikają spotkań z człowiekiem.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Więcej o: