Robert Makłowicz nie jest tylko postacią znaną z ekranów telewizorów czy stron internetowych - to przede wszystkim człowiekiem, który z pasją podchodzi do życia. Jego zainteresowania nie ograniczają się wyłącznie do kulinariów, obejmują także podróże. Zakup domu w Chorwacji był dla niego spełnieniem marzeń, możliwością zamieszkania w regionie, który od dawna budził w nim szczególne uczucia. Dalmacja, z jej urzekającym krajobrazem i bogatą historią, stała się nie tylko tłem do jego kulinarnych eksperymentów, ale przede wszystkim miejscem, które nazwa domem.
Robert Makłowicz, znany dziennikarz kulinarny i miłośnik podróży, od wielu lat cieszy się swoim domem w Chorwacji, który stał się dla niego prawdziwym azylem. Jego dalmacka rezydencja, usytuowana na malowniczym półwyspie Pelješac, to nie tylko miejsce wypoczynku, ale także źródło inspiracji do tworzenia nowych treści dla licznych obserwatorów w mediach społecznościowych. Kanał na YouTube Makłowicz prowadzi od 2020 roku. Śledzi go ponad 500 tysięcy subskrybentów. Dziennikarz od dawna był zakochany w kulturze i krajobrazach Bałkanów, co ostatecznie skłoniło go do zakupu domu właśnie w tej lokalizacji.
Zawsze chciałem być w tym miejscu. Chorwacja, zwłaszcza Dalmacja, to są zarówno Bałkany, jak i Śródziemnomorze, i Europa Środkowa. Kocham to miejsce i marzyłem o nim
- powiedział Robert Makłowicz podczas letniego Q&A w swoim filmie na YouTubie.
W wywiadzie dla magazynu "Wiatr" Robert Makłowicz przyznał, że ceny nieruchomości nad Adriatykiem były wygórowane, co skłoniło go do poszukiwania alternatywy w głębi kraju. Jego wybór padł na stuletnią budowlę w malowniczej, ale mało znanej wiosce, gdzie urokliwy krajobraz i spokój przeważają nad zgiełkiem turystycznych miejscowości. To właśnie tam znalazł swoje wymarzone miejsce, które stało się dla niego oazą spokoju, o której zawsze marzył. Decyzja ta pozwoliła mu cieszyć się urokami życia na Bałkanach w zupełnie inny, bardziej autentyczny sposób. Niezwykłe miejsce, w którym żyje Makłowicz, doceniają także internauci.
Ale chata, to jest życie :D spokój, przyjaciele, basen i grill... żyć nie umierać
Panie Robercie, mam taki sam plan na przyszłość. Dom w Chorwacji, taki grill i przyrządzanie ośmiornic i innych cudów :) pozdrawiam
- czytamy w komentarzach zamieszczanych przez fanów dziennikarza na jego mediach społecznościowych.
Robert Makłowicz jako doświadczony dziennikarz doskonale zdaje sobie sprawę z wartości, jaką niesie ze sobą znajomość języków obcych. W swoich licznych podróżach korzysta z biegłej znajomości angielskiego, włoskiego, chorwackiego oraz niemieckiego. Ta umiejętność pozwala mu nie tylko swobodnie poznawać różnorodne kultury, ale także głębiej zrozumieć lokalne tradycje kulinarne oraz nawiązywać bezpośrednie relacje z mieszkańcami odwiedzanych miejsc.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.