Wprowadzony w 2019 program rządowy służący do gromadzenia przez obywateli oszczędności spotkał się z różnymi opiniami, lecz niektórzy wiele na nim zyskali. Oto jak prezentuje się saldo rekordzisty. Dla większości taka kwota jest nieosiągalna.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Pracownicze Plany Kapitałowe to program rządowy, który ma na celu pomóc obywatelom gromadzić środki na czas emerytury. Ja się szybko okazało, niektórzy wykorzystują pieniądze w nieco inny sposób. W związku z tym, iż można wypłacić je w dowolnym momencie i przeznaczyć na dobrowolny cel, wielu Polaków w ten sposób zapewnia sobie szybki zastrzyk gotówki, korzystając z oszczędności znacznie wcześniej. Warto wspomnieć, iż pomimo tego, że przynależność do PPK jest indywidualną decyzją, to 28 lutego 2023 wygasły wszystkie złożone dotychczas deklaracje o rezygnacji z dokonywania wpłat. Dzięki temu w marcu tego roku aż 8 mln obywateli zostało automatycznie zapisanych do programu. Ci, którzy nie chcą do niego należeć, muszą ponownie złożyć odpowiedni wniosek u swojego pracodawcy. Czy warto to robić?
Zdaniem Bartosza Marczuka, wiceprezesa Polskiego Funduszu Rozwoju niektórzy potrafią uzbierać naprawdę wiele, a najwyższy wynik to więcej niż 660 tys. zł.
Najwyższe saldo rachunku PPK posiada kapitał o wartości powyżej 660 tys. zł
- przyznał Bartosz Marczuk w rozmowie z portalem businessinsider.com.pl
W jaki sposób tego dokonał? Z informacji zgromadzonych przez wspomniany wcześniej portal wynika, że tego typu przypadków jest więcej. A wszystko za sprawą braku limitu wpłat na PPK. Business Insider obliczył, iż aby uzbierać taką kwotę, przekazują standardowe 2% swojego wynagrodzenia, należy zarabiać około 472 tys. zł brutto miesięcznie. Szacując, że ta osoba należy do programu od samego początku, na jej konto musiało wpływać co miesiąc aż 16,5 tys. zł.
Okazuje się jednak, że większość kwot, które są przekazywane na rzecz programu, z samego wynagrodzenia pracownika, to 150 zł. Ponadto jedna trzecia osób nie zarabia więcej niż 5 tys. zł brutto, co daje im możliwość odłożenia 100 zł miesięcznie.