Jakub Józef Orliński to polski śpiewak, kontratenor i b-boy, czyli osoba tańcząca breakdance. Zajmuje się również modelingiem. Na swoim koncie ma liczne wyróżnienia. Tylko w 2024 roku za swój album "Beyond" dostał nagrody BBC Music Magazine Award (Vocal Award), Fryderyk 2024 (Album Roku: Muzyka Dawna) i Prix / Prijzen Caecilia 2023. Niemniej to właśnie tegoroczny występ podczas ceremonii otwarcia igrzysk olimpijskich w Paryżu sprawił, że zaczęło zwracać na niego uwagę więcej osób. Jak jednak artysta w ogóle trafił na tak wielką imprezę?
Jakub Józef Orliński o swoich doświadczeniach związanych z olimpiadą w Paryżu opowiedział szerzej w rozmowie z portalem Pudelek. Okazuje się, że o swoim występie widział już od początku tego roku, ale był zobowiązany utrzymywać to w tajemnicy. Co ciekawe, decyzja o wyborze Orlińskiego zapadła bez castingu, choć nie obyło się bez żadnych starań ze strony jego i jego menadżera. Warto podkreślić, że artyście zależało przede wszystkim na możliwości zatańczenia breakdance'a.
Wiedziałem, że chciałbym zrobić coś naokoło tych igrzysk, co rzuci więcej światła na ten breaking. Wyszło tak, że walczyliśmy 2. miesiące, pisaliśmy maile do Ministerstwa Kultury we Francji... Ale nigdy nie dowiemy się, kto był pierwszy, bo udało nam się spotkać na Zoomie. Nie było castingu, oni od początku mówili, że to ja miałem być gościem w tym rozdziale show
- wspominał Orliński w rozmowie z Pudelkiem. Czy jest zatem zadowolony z tego, co osiągnął?
Igrzyska Olimpijskie w Paryżu były niewątpliwie ważnym wydarzeniem w życiu Orlińskiego, ale niektórych może zaskoczyć informacja, że śpiewak za swój imponujący pokaz umiejętności wokalnych i tanecznych nie otrzymał żadnego wynagrodzenia.
Ja tam nie zarobiłem. Zadziałałem tak zwanie hobbystycznie. Dla mnie to było wielkie wyróżnienie, więc nie mam pojęcia, na jakich zasadach działa to, kto tam zarabia, a kto nie. [...] Zarabiam na innych sytuacjach, a to dla mnie była po prostu bardzo ważna sytuacja personalnie. Właśnie przez to, że to było takie historyczne wydarzenie
- wyznał szczerze Orliński Pudelkowi. Trudno jednak stwierdzić, że nic nie zyskał. Na pewno przybyło mu fanów, co zauważył m.in. po liczbie obserwujących na Instagramie. 15 sierpnia wystąpił z kolei na otwarciu wystawy "Dar Paderewskiego" w Muzeum Wnętrz w Otwocku Wielkim, a po koncercie został uhonorowany Złotym Medalem "Zasłużony Kulturze Gloria Artis". Jest to odznaczenie nadawane osobom szczególnie wyróżniającym się w dziedzinie twórczości artystycznej, działalności kulturalnej lub ochronie kultury i dziedzictwa narodowego.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.