Adam Małysz ma na swoim koncie wiele sukcesów, a wśród nich są aż cztery medale olimpijskie - trzy srebrne i jeden brązowy. Właśnie dzięki tym osiągnięciom może liczyć na dożywotnie wsparcie finansowe od rządu. Wszystko dlatego, że emerytura olimpijska, wypłacana przez Ministerstwo Sportu i Turystyki, należy się wszystkim medalistom igrzysk, którzy ukończyli 40 lat i nie są już sportowcami aktywnie uprawiającymi sport.
Adam Małysz już pobiera emeryturę. Jako medalista igrzysk olimpijskich zasłużyła na podwyżkę
W związku z tym, że emerytura olimpijska może być wypłacana od 40. roku życia, stosunkowo niski wiek sportowca nie ma tutaj żadnego znaczenia. Były skoczek narciarski jeszcze do końca 2023 roku otrzymywał od rządu przelew wysokości 3942,81 zł brutto miesięcznie, jednak w tym roku doczekał się pokaźnej podwyżki. Od 1 stycznia 2024 roku comiesięczna wypłata od Ministerstwa Sportu i Turystyki opiewa na kwotę 4203,04 zł brutto. Choć nie jest to mało, warto dodać, że z pewnością jest to jedynie niewielka część budżetu byłego reprezentanta naszego kraju. Media szacują, że w trakcie swojej kariery narciarskiej był w stanie zarobić nawet około 70-80 mln złotych, a po jej zakończeniu, po sezonie 2010/2011, zasiadł na fotelu prezesa Polskiego Związku Narciarskiego.
Adam Małysz - prezes PZN. W ten sposób może zarabiać blisko milion złotych rocznie
Wiele wskazuje na to, że stanowisko prezesa Polskiego Związku Narciarskiego przynosi Małyszowi aktualnie największy zysk. W momencie gdy do Sejmu dostał się Apoloniusz Tajner - jego poprzednik - za pośrednictwem oświadczenia majątkowego wyszły na jaw zarobki osoby pełniącej tę funkcję. Okazał się, że za pół roku pracy w Związku Tajner otrzymał około 450 tys. złotych. Właśnie dlatego spekuluje się, że Adam Małysz w ciągu roku na tym samym stanowisku może zarabiać co najmniej 900 tys. złotych. Do tego dochodzą również wszelkie inwestycje, zgromadzone oszczędności, liczne reklamy, uczestnictwo w wydarzeniach sportowych oraz umowy sponsorskie. Jak podaje serwis WP SportoweFakty, były skoczek narciarski od lat związany jest z austriacką marką Red Bull i posiada dwie nieruchomości w Wiśle w województwie śląskim. Jest to dom rodzinny oraz dom, który przeznaczony na wynajem.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
