Po tym poznasz, że w twoim jedzeniu są robaki. Zwróć uwagę na kody znajdujące się na etykiecie

Jak sprawdzić, czy w produktach spożywczych są robaki? To pytanie zadaje sobie wiele osób. Nie wszyscy zdają sobie sprawę, że od lat dodawane są do jedzenia składniki na bazie owadów. Okazuje się, że w prosty sposób można to sprawdzić. Jak rozpoznać takie produkty? Podpowiadamy.

Sięgając po produkty spożywcze, nie zawsze zdajemy sobie sprawę z tego co znajduje się w środku. Od wielu lat w wielu produktach dodawane są do jedzenia np. sproszkowane owady. U wielu osób, choć do tej pory spożywały je nieświadomie, wywołuje to obrzydzenie. W jaki sposób sprawdzić, czy w naszym produkcie znajdują się robaki?

Zobacz wideo Testujemy dania z robakami. Czy nam smakowało?

Więcej podobnych artykułów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Robaki w jedzeniu. Możesz znaleźć je w wielu produktach ukrywają się za niektórymi kodami 

Okazuje się, że nie musimy udawać się do Azji, aby skosztować robaków w daniach. Owady możemy spotkać także w naszych sklepach najczęściej w formie konserwantów. A jak dobrze wiemy, konserwanty są dodawane niemalże do każdego produktu spożywczego na rynku. Dzięki nim jedzenie zachowują dłużej świeżość. Konserwanty zapobiegają także psuciu się potraw. Umiejętność czytania etykiety spożywczej i rozszyfrowania kodów znajdujących się na opakowaniach jest kluczem do tego, aby sprawdzić, czy dany produkt zawiera w składzie robaki. Zazwyczaj konserwanty oznaczone są literką "E" z kodem, który należy poprawnie rozszyfrować. Oto ściągawka, która może być pomocna podczas kolejnych zakupów spożywczych.

Jak sprawdzić, czy w jedzeniu są robaki? Oto przydatna ściągawka

Niewiele osób zdaje sobie sprawę z tego, że większość konserwantów zawartych w produktach spożywczych, zawiera spreparowane ciała robaków lub innych zwierząt. W składzie znajdziemy je między innymi pod oznaczeniem:

  • E904 - szelak, który wykorzystywany jest w produkcji słodyczy, nabłyszczania warzyw i owoców. Do zrobienia tego konserwantu wykorzystuje się pluskwiaki oraz czerwce znajdujące się na drzewach.
  • E121 - odmiana koszenili, krótko mówiąc, jest to barwnik pochodzenia zwierzęcego. Dodawany do produktów o smaku truskawkowym, poziomkowym, malinowym. Konserwant wytwarzany z czerwców kaktusowych. Stosowany również w przemyśle tekstylnym.
  • E120 - popularna koszenila, która powstaje ze spreparowanych ciał czerwców kaktusowych. Wykorzystywany w napojach i słodyczach w kolorze czerwonym. 
  • Kastoreum - żółtawa wydzielina powstała z gruczołów skórnych bobrów. Popularna w przemyśle lodowym. Spotykana również w kosmetykach takich jak mydła czy kremy do twarzy.
Więcej o: