Pleśń i grzyb to koszmar każdego lokatora. Zarówno jeden, jak i drugi problem jest trudny do przewidzenia, może pojawić się w najbardziej niespodziewanym momencie, a walka z takimi osadami potrafi być długa i żmudna. Aby skutecznie pozbyć się brzydkich nalotów, warto w pierwszej kolejności wiedzieć, jak je odróżnić. Dzięki temu będziemy mogli podjąć konkretne działania.
Wiele osób myśli, że grzyb i pleśń są efektem brudu i długiego zaniedbania. Jest to jednak błąd. Takie osady pojawiają się w pomieszczeniach, w których panuje wilgoć. Najczęściej można je zaobserwować w łazience i w kuchni, czyli tam, gdzie nieustannie mamy do czynienia z parującą lub zalegającą wodą. Nie oznacza to jednak, że brzydkie wykwity nie mogą się pojawić w salonie czy w sypialni. Zbyt wysoka wilgotność w pokojach to także efekt nieprawidłowej cyrkulacji powietrza, kiepskiej wentylacji pomieszczenia lub błędów konstrukcyjnych w izolacji budynku. Choć te same przyczyny powodują powstawanie zarówno pleśni, jak i grzybów, to jednak osady te różnią się od siebie.
Pleśń najłatwiej rozpoznać, ponieważ objawia się na ścianach i na suficie w postaci nieregularnych, drobnych plam w ciemnym, jasnym lub zielonkawym odcieniu. To powierzchowny wykwit więc o wiele łatwiej go usunąć. Grzyb to znacznie większy problem. Jest nie tylko większy i ciemniejszy, ale też niestety wnika w strukturę ścian, przez co walka z nim jest o wiele trudniejsza. Ponadto wydziela nieprzyjemny zapach, a długie przebywanie w pomieszczeniu z grzybem może negatywnie wpływać na zdrowie, dlatego tak ważne jest, by jak najszybciej podjąć odpowiednie działania.
Pleśń i grzyb szkodzą zdrowiu, dlatego trzeba zacząć je zwalczać, gdy tylko zauważymy pierwsze wykwity na ścianie. Pozbycie się pierwszego problemu będzie zdecydowanie prostsze, ponieważ ten nalot nie wnika w strukturę powierzchni. Wystarczy, że spryskamy obszar z pleśnią domową mieszanką wody i octu. Połącz te składniki w proporcji 1:1, przelej do butelki z atomizerem i namocz ścianę. Następnie zetrzyj osad wilgotną gąbką, a nie będzie po nim śladu. Z kolei walka z grzybem wymaga od nas więcej wprawy i cierpliwości.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.