Maj i sprzyjająca mu piękna pogoda zachęcają nas do rozpoczęcia prac ogrodowych. Gdy tylko minie zimna Zośka, temperatury staną się coraz wyższe, a to doskonały moment na zasadzie roślin w ogrodzie. Wiele osób postawi na róże, hortensje lub rododendrony, które w Polsce cieszą się ogromnym zainteresowaniem. Jeśli jednak wolisz mniej popularne gatunki, to zerknij na sparaksisa trójbarwnego. Wygląda przepięknie, a jego uprawa nie jest tak trudna, jak mogłoby się wydawać. Sprawdź, o czym trzeba pamiętać.
Sparaksis trójbarwny to wieloletnia roślina należąca do rodziny kosaćcowatych. Naturalnie rośnie na niewielkim obszarze Afryki Południowej, jednak dzięki niskim wymaganiom można ją bez problemu uprawiać w Polsce. Zdecydowanie warto wprowadzić ten okaz do swojego ogrodu, ponieważ jest niezwykle dekoracyjny. Dorasta do około 40 centymetrów wysokości i posiada długie, wąskie, sztywne liście. Latem, a dokładniej na przełomie lipca i sierpnia, rozwija wzniesiony, sztywny pęd, z którego wyrastają piękne kwiatostany. Mają sześć lancetowatych płatków, zwykle w kolorze żółto-czarnym, jednak zdarzają się też odmiany czerwone, pomarańczowe, fioletowe i białe. W słońcu pięknie się mienią, dlatego zdecydowanie warto posadzić tę roślinę przed domem. Jak o nią zadbać?
Zobacz też: Ta roślina zdobi balkony i ogrody aż do października. Jej kolorowe "chmurki" przyciągają wzrok
Sparaksisa trójbarwnego sadzimy dopiero wtedy, gdy zupełnie minie ryzyko przymrozków. To roślina pochodząca z gorącego klimatu, więc ciężko znosi nagły spadek temperatury. Przed zasadzeniem należy wymoczyć cebule w wodzie przez co najmniej 12 godzin, aby później przyśpieszyć proces kiełkowania. Następnie umieszczamy je w ziemi na głębokości około 5-8 centymetrów, zachowując przy tym odstępy wynoszące od 10 do 15 centymetrów między poszczególnymi roślinami.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.