Spowiedź święta jest ważnym sakramentem dla katolików, ale w wielu osobach może budzić obawy, i to niezależnie od wieku. Formuła spowiedzi może okazać się tu pomocna. Jednocześnie należy podkreślić, że nie trzeba się stresować, jeśli zapomnimy dokładnych słów. Pamiętamy, że jej celem jest przede wszystkim ułatwienie procesu dla obu zaangażowanych stron. Większą uwagę powinniśmy skupić na etapach przygotowania do spowiedzi.
Zobacz wideo Pierwsze decyzje Tuska w sprawie rozdziału Kościoła od państwa. "Musi to być decyzja wiernych"
Jak się spowiadać jako dorosły? Pięć warunków dobre spowiedzi to podstawa
Sakrament pokuty ma na celu pojednanie z Chrystusem, więc osoby wierzące powinny podejść do niego z odpowiednim nastawieniem. Chodzi tu przede wszystkim o nasze przeżycia duchowe, a nie dopełnienie formalnego obowiązku. Wesprzeć nas tu może pięć warunków dobrej spowiedzi, do których zaliczamy:
- Rachunek sumienia
- Żal za grzechy
- Mocne postanowienie poprawy
- Szczera spowiedź
- Zadośćuczynienie Panu Bogu i Bliźniemu
Pierwsze trzy etapy następują oczywiście przed przystąpieniem do konfesjonału, przy czym możemy poświęcić na nie tak dużo czasu, ile potrzebujemy. Szczególnie istotny może okazać się rachunek sumienia. Ma on na celu ustalenie, jakie grzechy popełniliśmy od czasu ostatniej spowiedzi. To pomoże z kolei nam uporządkować nasze myśli i ułatwi przywołanie ich podczas spowiedzi. A jak będzie wyglądał ten etap?
Jak brzmi formuła spowiedzi? Dzięki niej proces przebiega sprawniej
Spowiedź w Kościele katolickim wykorzystuje określoną formułę, której wierni uczą się już przed przystąpieniem do sakramentu pokuty po raz pierwszy. Odwoływanie się do niej może dać niektórym większe poczucie kontroli, a w dodatku znacznie ułatwia to zadanie spowiednikowi. Pełna formuła prezentuje się następująco:
- Penitent (osoba spowiadająca się): Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus.
- Ksiądz: Na wieki wieków. Amen.
- Penitent, czyniąc znak krzyża, mówi: W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Amen.
- Kapłan uczyni znak krzyża i zachęci do ufności w miłosierdzie Boże, np. słowami: Bóg niech będzie w twoim sercu, abyś skruszony w duchu wyznał swoje grzechy.
- Penitent, rozpoczynając wyznanie grzechów: Ostatni raz u spowiedzi świętej byłem [należy podać termin w tygodniach, miesiącach, latach itp.] Pokutę zadaną wypełniłem. Obraziłem Pana Boga następującymi grzechami: [wyliczamy grzechy przywołane podczas rachunku sumienia, a przy ciężkich podajemy liczbę i okoliczności] Więcej grzechów nie pamiętam, za wszystkie serdecznie żałuję, postanawiam poprawę, proszę o naukę, pokutę i rozgrzeszenie.
W tym momencie kapłan zachęca penitenta do okazania żalu.
- Penitent: Boże, bądź miłościw mnie grzesznemu (Łk 18,13).
- Udzielając rozgrzeszenia, kapłan wypowiada słowa: Bóg Ojciec Miłosierdzia, który pojednał świat ze sobą, przez śmierć i zmartwychwstanie swojego Syna i zesłał Ducha Świętego na odpuszczenie grzechów, niech ci udzieli przebaczenia i pokoju, przez posługę Kościoła. I ja odpuszczam tobie grzechy, w imię Ojca, Syna i ducha Świętego
- Penitent: Amen.
- Po udzielaniu rozgrzeszenia i zadaniu pokuty, kapłan zwraca się do nas słowami: Wysławiajmy Pana, bo jest dobry.
- Penitent: A jego miłosierdzie trwa na wieki.
- Ksiądz: Pan odpuścił tobie grzechy. Idź w pokoju.
- Penitent: Bóg zapłać.
Na sam koniec spowiedzi kapłan puka w konfesjonał, dając nam znak, że możemy odejść.