Niegdyś był bożyszczem nastolatek. Dziś fanki nie mogą na niego patrzeć. Tak wygląda dziś Taylor Lautner

Choć ruchy takie jak "body positivity" zyskują coraz większą popularność na całym świecie, niektóre osoby wciąż wyśmiewają wygląd innych. Niedawno ofiarą tego typu hejtu stał się Taylor Lautner, aktor, który zyskał rozpoznawalność dzięki serii "Zmierzch". Czy naprawdę czas jest dla niego tak bardzo niełaskawy?

Taylor Lautner zyskał popularność w 2008 roku, kiedy w wieku 16 lat zagrał rolę Jacoba Blacka w popularnej serii "Zmierzch". Dla filmowego wilkołaka nagła sława okazała się niezwykle kosztowna. Zaczął mieć problemy psychiczne i całe tygodnie spędzał zamknięty w swoim domu. Przez to stracił znaną fanom wysportowaną sylwetkę, co zmieniło kompletnie jego wygląd. 

Zobacz wideo Najgorsza historia miłosna świata z zupełnie innej perspektywy. Polska wersja już za moment

 Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Tak wygląda dziś Taylor Lautner. Rozpoznawalność zgotowała mu spore problemy 

Jak wiadomo, wielu aktorów i piosenkarzy, którzy w młodym wieku osiągnęli sławę, ma w późniejszym czasie problemy psychiczne. Taylor Lautner, czyli nastoletni wilkołak ze "Zmierzchu", również musiał się z tym zmierzyć. Jak donosi portal ludzie.fakt.pl, przez lata zmagał się  z nadmiernym zainteresowaniem fanów jego życiem prywatnym. Aktor miał zaledwie 18 lat kiedy zajął 2. miejsce w rankingu magazynu "Glamour" na najseksowniejszego mężczyznę. Jak sam tłumaczy:

Przestałem wychodzić z domu, albo, jak wychodziłem, to tylnym wyjściem, ubrany w kapelusz i okulary przeciwsłoneczne

Aktor twierdzi, że coś w jego psychice się zablokowało, coraz bardziej bał się wychodzić z bezpiecznego miejsca, więc tego nie robił. Kiedy odciął się od świata, powoli zaczynał tracić swoją formę, która była w sporym stopniu odpowiedzialna za jego ogromną rozpoznawalność. Internauci zaczęli naśmiewać się z jego rosnącej wagi. 

 

Hejt na Taylora Lautnera za jego wygląd. Pomyśl, zanim napiszesz

Taylor Lautner przyznał, że aż przez 10 lat unikał wychodzenia z domu, a co za tym idzie innych aktywności, które stały się dla niego nieprzyjemne przez cień, jaki rzuciła na nie jego sława. Dopiero w momencie kiedy zaczął widzieć, że staje się mniej rozpoznawalny, poczuł się znowu "wolny". Niedawno 31-latek musiał zmierzyć się z kolejnym problemem. Wyszedł naprzeciw ogromnemu hejtowi, który wymierzony był w jego wygląd. Choć żyjemy w XXI. wieku i bardzo głośno mówi się o akceptowaniu siebie i o wrażliwości społecznej, wiele osób wciąż nie zdaje sobie sprawy z tego, że celebryci to wciąż ludzie. W mediach społecznościowych duża liczba internautów napisała aktorowi, że się zaniedbał i nie zestarzał się dobrze. Filmowy Jacob Black postanowił nie siedzieć cicho. Opowiedział o tym, że tego typu negatywne komentarze wciąż sprawiają mu nieco przykrości, lecz teraz potrafi sobie z nimi radzić. Gdyby to wydarzyło się nawet rok temu, znów prawdopodobnie zamknąłby się w sobie i przestał wychodzić na zewnątrz. 

 
Więcej o:
Copyright © Agora SA