Marianna Schreiber nie ukrywa, że korzysta z zabiegów medycyny estetycznej, a wręcz się tym chwali. Okazuje się, że operacje i wizyty w salonach kosmetycznych odmieniły jej twarz niemalże nie do poznania. Taka metamorfoza musiała być ogromnym wydatkiem, ponieważ zabiegi nie należą do najtańszych. Jak zmieniła się modelka i aktywistka?
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Marianna Schreiber przestała się ukrywać. Wyjawiła, że korzysta z medycyny estetycznej
Marianna Schreiber to 30-letnia aktywistka, modelka. Przygodę z mediami rozpoczęła kilka lat temu w 10. edycji kultowego programu "Top Model". Po emisji zyskała spore grono fanów i stała się bardziej rozpoznawalana - przestała poniekąd żyć w cieniu swojego męża Łukasza Schreibera, który aktywnie działa w świecie polityki. Oprócz modelingu działała także w partii "Mam dość", jednak odeszła z niej, gdyż jaka sama pisała na social mediach - nie chciała brać udziału w tym krindżu. Po swoich "przygodach" w polityce i modelingu kobieta najwyraźniej postanowiła zadbać o siebie i przeszła pewną operację oraz kilka zabiegów medycyny estetycznej. Z czego korzystała? Wydała na to mnóstwo pieniędzy, to pewne.
Zabiegi i operacje Marianny Schreiber. Ich koszt może was zaskoczyć
Marianna Schreiber kilka miesięcy temu poinformowała fanów na swoim instagramowym profilu o operacji nosa, którą wykonała. Zrobiła to nie tylko ze względów estetycznych, ale również zdrowotnych - krzywa przegroda nosowa była źródłem problemów z zatokami i łatwego łapania infekcji. Dzięki operacji zaczęła akceptować swój wygląd i - jak sama twierdzi - opłacało czekać się 15 lat dla takiego efektu. Koszt operacji nosa jest zależny od przypadku oraz oczywiście klinki, w jakiej jest wykonywany. Z pewnością Marianna zapłaciła od 20 do 40 tys. złotych, więc nie jest to mało. Dodatkowo jakiś czas temu wyjawiła swoim obserwatorom, z jakich zabiegów kosmetycznych korzysta. Okazuje się, że jej skóra w pewnym momencie życia była w złym stanie z powodu m.in. częstego korzystania z solarium, dlatego musiała o siebie zadbać.
Kwestia cery to rzecz, na którą musiałam poświecić znacznie więcej czasu i zaangażowania oraz cierpliwości. W moim przypadku były to zabiegi: Mezoterapia osoczem, Mikrodermabrazja, Terapia na przebarwienia, kwas hialuronowy.
- pisała Marianna na swoim profilu na Instagramie. Dziś kobieta wygląda naprawdę świetnie i akceptuje swój wygląd prawdopodobnie w 100 procentach.
