Zendaya i Tom Holland to jedna z ulubionych sławnych par młodego pokolenia. Fani chętnie obserwują ich poczynania, ale z równym zapałem tworzą o nich zabawne materiały i memy. Jakie było ich zdziwienie, kiedy aktor postanowił na nie zareagować. Chodzi o pewne wideo z koncertu Beyoncé, na który się wspólnie udali.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Tom Holland zareagował na mem o jego związku z Zendayą. Według niektórych jest tylko dodatkiem
Zarówno Tom Holland, jak i jego partnerka Zendaya raczej lubią pokazywać się publicznie i wchodzić w interakcje ze swoimi fanami. Mimo młodego wieku są uważani za skromne i otwarte osoby, pełne talentu i pozytywnej energii. Aktor stara się jednak nieco stronić od Hollywood, z czego często śmieją się internauci. Zdarza mu się bowiem "zapominać", że on też jest wielką gwiazdą i zachowuje się, jakby był wciąż zwykłym chłopakiem z Kingston. W ostatnich dniach prawdziwym hitem w sieci stało się nagranie z koncertu Beyoncé w Los Angeles, na który Tom Holland udał się wraz z Zendayą Coleman. W drodze do strefy dla VIPów kamery uchwyciły ich nietuzinkowe zachowanie, które szybko rozprzestrzeniło się po internecie. Użytkownicy mediów szybko wyrobili sobie zdanie na temat aktora, który zdaje się być "drugoplanową rolą" w relacji z Zenday'ą. Zapatrzony w partnerkę gwiazdor nagrywał ją bowiem swoim smartfonem, zachowując się tak, jak każdy inny fan.
Słynne nagranie z koncertu Beyoncé robi furorę. Tom postanowił wyrazić swoją opinię
Popularne nagranie szybko zostało przerobione na mem, który teraz krąży po internecie w przeróżnych wersjach. Najpopularniejszą jest ta z podpisem:
Czasem myślę, że Tom zapomina, że jest Spider-Manem, w swoim mniemaniu jest tylko chłopakiem pięknej celebrytki.
- co zabawne, Holland sam nie raz przyznawał, że stara się żyć jak zwyczajny chłopak, nie przywiązując się zanadto do hollywoodzkiego życia i show-biznesu. Fani w komentarzach w stu procentach podzielają to wrażenie, nie szczędząc sobie zabawnych komentarzy. Nikt jednak nie spodziewał się, że nagranie polubi sam Tom, dając temu wyraz dystansu do siebie i rozbawienia całą sprawą.
Ona jest ikoną. On jest tylko Kenem.
- żartują niektórzy. Inni z kolei zachwycają się prostolinijnością aktora.
Boże, jaki on jest uroczy, podziwiając Zendayę i zupełnie zapominając, że jest dosłownie Spider-Manem.
- pisze jedna z fanek celebryckiej pary. Twórcy mema mogą zaś poczuć się docenieni. Zebrał on już prawie półtora miliona polubień (w tym to od samego Toma Hollanda).
