Buty, które założysz do samolotu, powinny spełniać pewne wymagania. Nie chodzi jedynie o wygodę. Trzeba pamiętać również o kryzysowych sytuacjach. Wyjaśniamy także, czy można zdejmować buty w samolocie.
Więcej podobnych artykułów można znaleźć na naszej stronie głównej Gazeta.pl
Jakie buty wybrać do samolotu? Postaw na wygodę i bezpieczeństwo
Wybierając buty, jakie założysz do samolotu, musisz zwrócić uwagę na kilka rzeczy. Wygoda i bezpieczeństwo powinny być na pierwszym miejscu.
- Postaw na wygodę. Buty nie powinny cię uwierać, czy powodować otarć. Pamiętaj, że podróż samolotem jest zwykle długa, dlatego lepiej postawić na obuwie, w którym będziesz czuć się swobodnie.
- Pamiętaj o bezpieczeństwie. W awaryjnej sytuacji szpilki czy sandały mogą utrudnić ci ewakuację. Warto więc postawić na dobrze przylegające buty takie jak trampki lub obuwie typu adidas.
- Zrezygnuj z klapków. Choć mogą wydawać się wygodne, to jednak w niebezpiecznej sytuacji mogą okazać się problemem. Co więcej, pójście w klapkach do samolotowej toalety, może narazić twoją stopę na kontakt z nieczystościami.
Podsumowując, najlepszym obuwiem na podróże samolotem, będą trampki lub buty w typie adidasów. Będą wygodne, a zarazem bezpieczne. Wiele osób jednak z pewnością zastanawia się, czy w samolocie w ogóle można zdjąć buty.
Czy można zdejmować buty w samolocie? Nie jest to mile widziane
Choć podróż samolotem potrafi być długa i męcząca, to jednak przed pewnymi zachowaniami powinno się powstrzymać. Zdejmowanie butów podczas podróży, choć wielu osobom przynosi ulgę, to jednak nie jest zbyt przyjemne dla współpasażerów. Jeśli twoje stopy długo były w bucie, ich zapach może być trudny do zniesienia dla innych. To właśnie pierwszy powód, przez który powinieneś/aś ich nie zdejmować. Nie jest on jednak jedynym. Chodzi także o bezpieczeństwo. Zdejmując buty w samolocie, narażasz się na kontakt z różnymi bakteriami i brudem. Co więcej, w przypadku awaryjnego lądowania nie będziesz mieć czasu na ponowne założenie obuwia.
