Beskid Niski to pasmo górskie należące do Karpat, które leży na terenie Polski i Słowacji. Choć te piękne tereny kojarzone są głównie z uzdrowiskami, to skrywają nieco mroczniejszą historię. Niegdyś zamieszkiwali je Łemkowie, czyli grupa etniczna, która przez lata ukształtowała odrębną kulturę materialną i duchową. Ich losy potoczyły się jednak w bardzo smutnym kierunku.
Zainteresował Cię ten artykuł? Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Łemkowie osiedlili tereny Karpat od rzeki Osławy i Laborca na wschodzie, aż do doliny Popradu, znajdującej się na zachodzie. Zamieszkiwali również okolice Gorlic. Stworzyli tam liczne wsie i postawili domy, które służyły im za bezpieczny azyl aż do lat 40. XX wieku. Przez wydarzenia II wojny światowej osadnicy zostali zmuszeni do opuszczenia swoich wiosek. Wysiedlenia miały miejsce w latach 1944-1947. Ludność ukraińska została przeniesiona do ZSRR, a oddziały Ludowego Wojska Polskiego w ramach akcji "Wisła" przekierowały pozostałych mieszkańców na Ziemie Odzyskane. Niedługo później, bo już w 1956 roku Łemkowie dostali możliwość powrotu do swoich domów, jednak dowiedziało się o tym bardzo niewiele osób. Z tego powodu wsie, które niegdyś tętniły życiem, pozostały niezamieszkałe na długie lata. O których miejscowościach mowa?
Łemkowie opuścili wsie, po których zostały jedynie drogi, resztki budynków, opuszczone świątynie i zniszczone cmentarze. Mowa o takich miejscowościach jak:
W tych okolicach można jeszcze zobaczyć pozostałości po niegdyś mieszkających tam osadnikach. Przykładowo w miejscowości Czarne można zwiedzić liczne kapliczki, przydrożne krzyże, cmentarze oraz pomnik ofiar Thalerhofu. Z kolei w Radocynie zachował się cmentarz parafialny, opuszczony budynek szkoły z 1912 roku i cerkwisko po cerkwi pw. św. Kosmy i Damiana. Każda z tych wsi zamieniła się w malownicze doliny, w których można podziwiać zielone krajobrazy Beskidu Niskiego przeplatane starymi nagrobkami, krzyżami i pomnikami. Najciekawsza pamiątka po wydarzeniach z II wojny światowej stoi we wsi Nieznajowa. Pośrodku niczego ostały się same drzwi.