Standardem jest, że podczas kontroli bezpieczeństwa obsługa lotniska wymaga, aby z bagażu podręcznego zostały wyjęte wszystkie sprzęty elektroniczne oraz płyny. Taka procedura znacznie wydłuża kontrolę i sprawia, że niekiedy kolejki są naprawdę długie. Ku uciesze podróżujących coraz więcej lotnisk rezygnuje z tego obowiązku. Wszystko ze względu na zakup specjalistycznych skanerów 3D, dla których baterie oraz ciecze nie są żadną przeszkodą i mogą znajdować się wewnątrz walizki.
Na liście lotnisk, które planują wprowadzić zmiany w kontroli bezpieczeństwa, znalazł się port w Krakowie. Władze lotniska poinformowały o zakupie 8 nowoczesnych skanerów CT, które wykorzystują technologię tomografii komputerowej 3D. W momencie, w którym zostaną uruchomione, zniknie obowiązek wyciągania elektroniki i płynów z bagażu podręcznego. Nie będzie również nakazu pakowania kosmetyków w plastikowe torebki. Wspomniane urządzenia były testowane również przez Lotnisko Chopina w Warszawie, jednak na ten moment nie ma informacji, które wskazywałyby na to, że władze stołecznego portu zdecydował się na ich zakup.
Skanery CT powoli stają się standardem. Funkcjonują już na poszczególnych lotniskach w Budapeszcie, Helsinkach, Londynie, Rzymie oraz w Irlandii. Jak donosi agencja informacyjna ERR, nowoczesne urządzenia do końca marca zostaną zainstalowane również na lotnisku w Tallinie, a więc w stolicy Estonii. Już niebawem z usprawnionej kontroli bezpieczeństwa będą mogli skorzystać także pasażerowie brytyjskich portów. Według tamtejszego rządu zmiany powinny zostać wprowadzone do połowy tego roku. Takowe informacje potwierdzili przedstawiciele lotniska w Luton. Zgodnie z ich obietnicami nowoczesne skanery mają pojawić się w czerwcu 2024 roku. W tym przypadku oznacza to także zniesienie limitu 100 ml buteleczek na płyny w bagażu podręcznym. Skanery CT miały pojawić się również na lotniskach w Hiszpanii. Ich instalacja zaplanowana była na 1 lutego 2024 roku, jednakże już teraz wiadomo, że termin zostanie zmieniony. Rząd zgodził się na wydłużenie czasu związanego z montażem nowoczesnych urządzeń, lecz jednocześnie nie podał nowej daty. Władze lotnisk Madryt-Barajas oraz Palma de Mallorca zapewniają jednak, że skanery 3D dotrą do portów jeszcze w tym roku.