Odkryto ruiny zaginionego "miasta pereł". Natrafiono też na masowe groby. Co się stało z mieszkańcami?

Archeolodzy pracujący na terenach pustynnych Zjednoczonych Emiratów Arabskich dokonali wyjątkowego odkrycia. Znaleźli pozostałości "miasta pereł", które przed laty zniknęło z powierzchni ziemi. Na co zmarli jego mieszkańcy? Badania przyniosły odpowiedź.

Mogłoby się wydawać, że o starożytności wiemy już wszystko z podręczników i lekcji historii. Jak się jednak okazuje, pod ziemią skrywane są liczne tajemnice, które dopiero teraz udaje się odkryć archeologom. Należą do nich między innymi wykopaliska prowadzone aktualnie w regionie Umm Al Quwain w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Właśnie znaleziono tam zaskakujące ruiny, które mogą być pozostałościami po zaginionym mieście.

Zobacz wideo Niecodzienne znalezisko w samym centrum miasta. Ma ponad 500 lat. Zobaczyliśmy je z bliska

Najważniejsze odkrycia archeologiczne na świecie. Zaskakujące doniesienia z Bliskiego Wschodu

Doniesienia z Umm Al Quwain przekazali pracujący na miejscu archeolodzy. Jak podaje portal thenationalnews.com, eksperci twierdzą, że podczas wykopalisk na wyspie Al Sinniyah udało im się znaleźć ruiny miasta Tu'am z VI wieku. Do tej pory historycy znali je tylko ze starożytnych pism, bowiem po miejscowości nie było ani śladu. Uważa się, że niegdyś była stolicą terytorium leżącego na wybrzeżu Zatoki Perskiej, czyli dzisiejszych Emiratów Arabskich. Tu'am zwano "miastem pereł", bowiem mieszkańcy zajmowali się ich poławianiem. Choć przed laty było na tyle znane, że pisano o nim w różnych księgach arabskich, z czasem podupadło, aż wreszcie zupełnie zniknęło z powierzchni ziemi. Co się stało z mieszkańcami? Ostatnie znaleziska mogą kryć odpowiedź na to najważniejsze pytanie.

Co odkrywają archeolodzy? Ostatnie znalezisko może znacząco wpłynąć na historię regionu

Co ciekawe, nie jest to pierwszy raz, kiedy archeolodzy znajdują dowody na istnienie Tu'am. Pierwsze ruiny odkryto już w zeszłym roku, jednak wówczas eksperci nie mieli pewności co do tego czy rzeczywiście pochodzą z historycznego miasta. Teraz wpadli na nowy trop, czyli pozostałości po dużych kamienicach o powierzchni 30 metrów kwadratowych, ciasno ułożonych wzdłuż wąskich chodników. Takie odkrycie świadczy o budynkach mieszkalnych dla tysięcy osób, a także o istnieniu społeczeństwa zurbanizowanego i z systemem klasowym. 

W tym roku wykopaliska były kontynuowane na południowym krańcu perłowego miasta rybackiego, z dalszymi wykopaliskami w kilku pomieszczeniach domów i na obszarze klasztoru chrześcijańskiego. Miało to na celu lepsze zrozumienie układu budynków i udokumentowanie struktury archeologicznej

- tłumaczyła w rozmowie z thenationalnews.com Rania Hussein Kannouma, pełniąca obowiązki dyrektora departamentu archeologii i dziedzictwa w Departamencie Turystyki i Archeologii. Oprócz kamienic na miejscu znaleziono także masowe groby. Badania kości nie wykazały poważnych obrażeń ani znaków świadczących o nagłej śmierci. To potwierdzałoby zapiski o pladze dżumy, która miała nawiedzić miasto i przyczynić się do jego zniknięcia.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Więcej o: