25 tysięcy turystów utknęło na lotnisku. Odwołano ponad 100 lotów. Nie dostali nawet wody

W zeszły weekend największe lotnisko w Europie musiało zmierzyć się z nie lada wyzwaniem. Przez załamanie pogody odwołano łącznie około 200 lotów, a co za tym idzie, kilkadziesiąt pasażerów utknęło w porcie. Problem dotyczył głównie jednego przewoźnika. Turyści są oburzeni.

W zeszły piątek, 6 września odwołano ponad 100 lotów. W sobotę i niedzielę kolejne tyle. Potężne załamanie pogody zmusiło przewoźnika British Airways do anulowania ogromnej ilości tras. Około 25 tysięcy pasażerów ugrzęzło przez weekend na lotniskach. Turyści nie kryli oburzenia zachowaniem firmy.

Zobacz wideo Tusk przedstawia kolejną wizję CPK. Robi się coraz dziwniej

British Airways: Odprawa w weekend się nie odbyła. Kilkadziesiąt tysięcy pasażerów utknęło na lotnisku

Około 25 tysięcy pasażerów w zeszły weekend utknęło na lotniskach. Z niebezpieczną pogodą mierzyło się największy port w Europie, a stolica Wielkiej Brytanii była niemal sparaliżowana. Przewoźnik, który miał najwięcej problemów, został głośno skrytykowany przez turystów. Linia lotnicza British Airways anulowała połączenia na cały weekend, podczas gdy inne samoloty normalnie już startowały. O sytuacji poinformował między innymi dziennik Independent, który podaje, że trzy czwarte odpraw miały mieć miejsce z lotniska Heathrow. Brytyjczycy mieli udać się stamtąd między innymi na Cypr, Ibizę czy Majorkę. Odwołano także trasy do Barcelony, Malagi i Florencji. Najbardziej ucierpiały zatem osoby, które chciały wybrać się na upragniony urlop do ciepłych krajów.  

British Airways: 30 odwołanych lotów do i z Heathrow dzisiaj, a także osiem na Gatwick plus cztery na London City. Linia lotnicza ma znaleźć alternatywę, ale jeśli się spieszysz i chcesz lecieć z przewoźnikiem easyJet lub Ryanairem, będziesz musiał najpierw zapłacić

- napisał dziennikarz Simon Calder na portalu X. Podróżni byli wściekli. Okazało się bowiem, że przewoźnik nie zapewnił im praktycznie nic.

London Heathrow Airport: Podróżni nie mogli uwierzyć, że zostali tak potraktowani przez przewoźnika

Na mocy europejskich przepisów dotyczących praw pasażerów linii lotniczych British Airways powinien natychmiast zaproponować poszkodowanym turystom ofertę lotu tego samego dnia oraz zapewnić posiłek do momentu, aż będą mogli wyruszyć w drogę. Co więcej, jeśli konieczny byłby nocleg, przewoźnik jest odpowiedzialny za znalezienie i zapewnienie podróżnym zakwaterowania. Niestety firma zawiodła, a ogromna ilość klientów jest wściekła. Niestety podobne sytuacje zdarzają się dość często i są związane z nagłymi wypadkami, jak na przykład niebezpieczne warunki pogodowe. Turystów jest naprawdę cała masa i trudno jest zapewnić każdemu to, czego potrzebuje. Podobne sytuacje to wyzwanie logistyczne dla przewoźnika, któremu British Airways niestety tym razem nie podołało.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Więcej o: