Kojarzycie "M jak miłość"? Według wielu to pytanie może wydawać się retoryczne - bo przecież jak można nie znać tak kultowej produkcji telewizji, prawda? W Polsce niemalże każdy wie coś na temat tego serialu i kojarzy topowe sceny aktorów. Jakiś czas temu na jaw wyszła szokująca prawda. Fani zobaczyli, jakie warunki panują na planie serialu. Czy aktorom należy współczuć? Najwyraźniej tak.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
To, co widzimy w telewizji w filmach czy serialach, zawsze przedstawione jest niemalże idealnie, prawda? Nie ma tam miejsca na papierek na podłodze czy brudną szklankę przy zlewie - najwyraźniej wyreżyserowane sceny są kluczem do sukcesu. Jak się okazuje, w serialu "M jak miłość" kręcone ujęcia nie mają nic wspólnego z rzeczywistością. Gra aktorów to jedno, ale co faktycznie dzieje się na planie produkcji?
Podczas kręcenia nowych scen do kolejnego sezonu aktorzy i produkcja mieli dość ekstremalne warunki pracy. Ujęcia do następnych odcinków były nagrywane nad polskim morzem, a chyba nie trzeba przypominać, jaka pogoda panuje tam wiosną czy latem - na pewno nie jest to gorąca Hiszpania. Sceny ślubu Kasi i Jakuba wymagały poświęcenia od aktorów, którzy sakramentalne "tak" powiedzieli w romantycznej scenerii nad wodą. W telewizji całość zostanie przedstawiona idealnie, ale aktorzy z pewnością nieco zmarzli na miejscu, czego w telewizji widz nie jest w stanie zauważyć.
Jeszcze przed paroma tygodniami widzowie serialu byli pewni, że czeka na nich kilka odcinków ulubionego serialu. Niestety nagle okazało się, że finał nadejedzie nieco szybciej, a na kolejny seans będzie trzeba poczekać prawie trzy miesiące. 30 maja 2023 r. fani obejrzeli ostatni odcinek "M jak miłość", a kolejny pojawi się prawdopodobnie 28 sierpnia, o czym w jednym z wywiadów wspomniał aktor Marcin Mroczek, czyli serialowy Piotrek. Trzymamy kciuki, aby "przepowiednia" Piotrka była prawdą!
Może Cię zainteresować:
Mężczyznę zaatakował krokodyl. "Udało mi się otworzyć jego szczęki na tyle, aby wyciągnąć głowę"
Magda Gessler tańczy ognistą salsę z Ewą Chodakowską. Fani w szoku: "Cóż za kocie ruchy, dziewczyny!"
Zagrożono jej, że nie wróci do Polski z Egiptu. Kiedy weszła do hotelowego pokoju, padły oskarżenia