"Rolnik szuka żony" to jeden z największych hitów Telewizji Polskiej. Już niedługo na antenie TVP1 pojawi się 11. sezon programu, w którym widzowie mogą obserwować narodziny gorących uczuć. Nawet jeśli uczestnikom nie udało się połączyć w pary na planie, to wielu z nich odnalazło miłość już poza kamerami. Do grona szczęśliwie zakochanych dołączyła niedawno Roksana, którą widzowie mogli poznać w 8. edycji. Kobieta właśnie planuje ślub, a w mediach społecznościowych pokazała kilka propozycji sukien ślubnych.
Roksana wzięła udział w ósmym sezonie programu "Rolnik szuka żona". Wystąpiła jako kandydatka na żonę dla Stanisława i choć doszła do finału, para nie stworzyła prawdziwego związku. Kobiecie udało się jednak znaleźć miłość poza randkowym show. W mediach społecznościowych poznała Kamila, a niedługo później para poinformowała, że spodziewają się dziecka. Aktualnie mają synka Oliwiera, a niedługo staną na ślubnym kobiercu. Na instagramowy profil Roksany trafiło niedawno nagranie z przymiarek białych sukni na tę wyjątkową okazję. Wygląda na to, że przyszła panna młoda nie może się zdecydować, bowiem przymierzyła kilka zupełnie różnych kreacji. Pokazała się w zwiewnych sukienkach z gorsetem lub opuszczonymi ramionami, w zdobionej "syrence", a nawet w lekko transparentnej, tiulowej spódnicy. O pomoc w wyborze stylizacji Roksana poprosiła internautów. W komentarzach można napisać, która propozycja podoba nam się najbardziej. Głos w tej sprawie zabrała nawet inna uczestniczka, Nicole. Jej zdaniem koleżanka najlepiej wygląda w pierwszej kreacji, czyli subtelnej sukience w stylu księżniczki z dopasowanym, koronkowym gorsetem.
O początkach swojej miłości Roksana i Kamil opowiedzieli w wywiadzie dla portalu Plotek. Jak się okazuje, para poznała się w internecie.
Kamil napisał do mnie na Instagramie i to było chwilę zaraz po programie. (...) Przekonał mnie do siebie. Zauważyłam właśnie, że jeździ na rowerze, że jest taki bardzo radosny, aktywny
- opowiadała Roksana. To jednak Kamil zainicjował pierwsze spotkanie.
Zadziałałem troszeczkę inną taktyką i ja od razu do Roksany powiedziałem, że słuchaj, no nie ma na co czekać
- powiedział mężczyzna. Co ciekawe, zupełnie nie miał pojęcia, że jego ukochana wzięła udział w programie telewizyjnym. Jak twierdzi, nie ogląda telewizji, dlatego nie skojarzył jej z "Rolnikiem...".
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!