Szczupak nie jest najłatwiejszą rybą do złowienia. Jeszcze trudniejsze jest złapanie wyjątkowo dużego osobnika. Mimo to niektórym szczęśliwcom się to udaje, a wydarzenie takie zawsze wywołuje sporo emocji u wędkarzy i nie tylko. Do takiej właśnie sytuacji doszło w miniony weekend na jeziorze Mamry na Mazurach, gdzie w dniach 11-12 maja 2024 roku odbywały się zawody z cyklu Lawrence Liga MLS.
Kto złowił największego szczupaka? Ten wyczyn zapisze się w historii
Największy szczupak został złowiony przez jedną z niemal 50 dwuosobowych drużyn biorących udział w rywalizacji. Jak donosi Radio Olsztyn, wyczynem tym może pochwalić się konkretnie pochodzący z Białegostoku Paweł Zawadzki z Team Pablo. Złapany przez niego okaz miał aż 125,2 centymetrów długości i tym samym był prawdopodobnie największym szczupakiem złowionym podczas zawodów wędkarskich w Polsce.
To jest absolutny rekord w Polsce, a może i nawet w całej Europie w zawodach spinningowych. Może to sprawi, że Szwedzi zaczną przyjeżdżać do nas na ryby
- stwierdził w rozmowie z eska.pl Maciej Żejmo, jeden z organizatorów wydarzenia. Przypomnijmy, że w ogólnym ujęciu tytuł największego szczupaka złowionego w Polsce należy do tego samego wędkarza już od ponad 50 lat, o czym pisaliśmy szczegółowo w poprzednim artykule. Mimo to niedawny połów wciąż robi duże wrażenie. Jednocześnie warto dodać, że omawiane zawodowy obfitowały w imponujące ryby. Jakie znalazły się wśród nich?
Największy szczupak to nie jedyny hit weekendu. Zawody spiningowe z cyklu Lowrance MLS ukazały prawdziwych gigantów
Przez dwa dni zawodów uczestnicy złowili 366 wymiarowych szczupaków. Ich średnia długość wyniosła niemal 68 centymetrów, przy czym rozpiętość wyników była dość duża. Poza wspomnianym już rekordzistą pokaźny okaz złowiła też Karolina Zięba z Kętrzyna. Tym razem szczupak miał 108 centymetrów długości. W sumie z jeziora Mamry wyłowiono aż sześć drapieżnych ryb, których długość przekraczała metr. Ponadto wśród łowów pojawiło się sześć okoni.
Zawody Lowrance MLS były przeprowadzane według nowoczesnej formy sędziowania, co oznacza, że każdą złowioną rybę fotografowano na specjalnej miarce, a następnie wypuszczano ją do wody. Przesłane do aplikacji zdjęcie pozwalało zweryfikować połów, a zarejestrowany w ten sposób wynik automatycznie pojawiał się w sieci. Na koniec należy podkreślić, że w miniony weekend odbyły się dopiero pierwsze w tym roku zawody z cyklu Lowrance MLS, a na cały sezon 2024 zaplanowane zostały w sumie cztery dwudniowe wydarzenia.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
