Hala sportowa była w planach jeszcze zanim powstał słynny Stadion PGE Narodowy w Warszawie. Ten wybudowany został w latach 2008-2011 i do tej pory jest jednym z najważniejszych punktów sportowo-widowiskowych na mapie Polski. Teraz jednak może zacząć martwić się o konkurencję, która już wkrótce stanie dosłownie kilka kroków dalej.
Już w kwietniu tego roku media rozpisywały się na temat nowej inwestycji w stolicy. Wtedy Sławomir Mitras, minister sportu i turystyki, potwierdził, że budowa hali sportowej obok PGE Narodowego w końcu stanie się faktem.
Hala sportowa przy Stadionie Narodowym w Warszawie jest obiektem, który powinien powstać. Nie tylko dla miasta, ale dla Polski
- powiedział, cytowany przez serwis Nowa Warszawa. Do tej pory w Warszawie brakowało obiektu, na którym można by organizować duże wydarzenia sportowe na kilkanaście tysięcy widzów. Stadion Legii Warszawa Torwar wydaje się zbyt mały na tego typu imprezy czy nawet koncerty światowych gwiazd, ponieważ jest w stanie pomieścić zaledwie kilka tysięcy osób. Właśnie dlatego nowa hala jest wręcz niezbędna.
Mam świadomość, że Warszawie, ale też Polsce ucieka wiele imprez. Bardzo wiele podmiotów międzynarodowych chce organizować wydarzenia właśnie w stolicy naszego kraju. Tu albo nigdzie indziej. Z takim zdaniem już się spotykaliśmy. To dlatego ta hala jest po prostu Warszawie potrzebna
- wyjaśnił wiceprezydent Warszawy Renata Kaznowska w serwisie Sprt.pl.
Hala widowiskowo-sportowa, która będzie mieścić aż 22 tysiące widzów, zostanie wybudowana na błoniach Stadionu PGE Narodowy. Cały proces jej powstawania ma potrwać trzy lata - i jak podaje portal Sport.pl - pochłonie około 1,5 miliarda złotych. Projekt hali jest dziełem architekta Jacka Łuczaka, który zrobił wszystko, aby obiekt spełniał kilka istotnych funkcji i pozwalał na organizowanie na nim zarówno wydarzeń sportowych, jak i koncertów oraz innych imprez kulturalnych. Ministerstwo sportu przekazało natomiast, że hala ma mieć charakter narodowy i być areną wszystkich najważniejszych imprez w kraju. Na ten moment prawdopodobnie wciąż trwa proces odzyskiwania gruntu od Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, które chciało wybudować tam Narodowe Muzeum Techniki i Przyrody.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.