Lasy Państwowe w trosce o zdrowie i bezpieczeństwo społeczeństwa, przypomina o zachowaniu szczególnej ostrożności, kiedy znajdujemy się w zalesionych obiektach. Wraz z wysokimi temperaturami i suchym powietrzem, coraz częściej na terenie Polski obserwuje się wzrost populacji korowódki dębówki. Niepozornie wyglądające larwy mogą być przyczyną poważnych objawów. Zobacz, co powinieneś zrobić, kiedy porazi cię swoimi włoskami.
Korowódka dębówka w dorosłym uosobieniu jest gatunkiem motyla nocnego, który lubuje się w ciepłym klimacie. Wraz ze zmianą frontów atmosferycznych zaobserwowano znaczy wzrost ich populacji na terenie naszego kraju. I choć sam dorosły owad nie stanowi dla nas żadnego zagrożenia, to pozornie niewinna larwa potrafi przysporzyć wiele kłopotów. Samice motyli składają jaja późnym latem, które przez całą zimę i większą część wiosny przebywają w koronach drzew dębu. Kiedy kończy się maj, z ponad 150 jaj wykluwają się gąsienice gotowe do przepoczwarzenia. Większość czasu wzrostu spędzają na wierzchołkach drzew, wśród których żerują nocą. Czasami podmuchy silnego wiatru sprawiają, że mimowolnie znajdują się na ziemi, a stąd już niedaleka droga do wejścia w interakcje z człowiekiem lub zwierzęciem. W jaki sposób zagrażają nam larwy korowódki dębowej?
Zagrożenie, o którym wspomnieliśmy wcześniej, jak na ironie kryje się w niepozornie wyglądających 2 mm włoskach larwy. Na ciele gąsienicy znajduje się ich około 60 tysięcy, a każdy jest wypełniony toksycznym płynem thaumetopoeina. Zetknięcie się z owadem może doprowadzić do bólu głowy, gorączki oraz duszności. Nie należy lekceważyć tej przestrogi, bo nigdy nie wiemy, kiedy może dojść do ataku. W sytuacjach stresowych, kiedy wykształcający się owad poczuje zagrożenie, wystrzeliwuje ze skóry włoski, które przemieszczają się wraz z podmuchem wiatru. Jeśli dostaną się do naszych oczu lub wszczepią w skórę, mogą doprowadzić do silnych reakcji alergicznych czy też zapalenia spojówek. Lasy Państwowe uczulają na tego typu kontakty i informują w pięciu krokach, jak należy postępować, kiedy napotkamy korowódkę dębówkę.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.