Ataki hakerskie są ogromnym zagrożeniem. Mogą skutkować wyciekiem wrażliwych danych. Tym razem ofiarą cyberprzestępców stała się firma Schneider Electric, czyli francuski gigant w dziedzinie zarządzania energią i automatyki. Nietypowego ataku ransomware dokonała grupa hakerów, znana jako Greppy.
Z raportu Bleeping Computer wynika, że grupa hakerów była w stanie ukraść nawet 40 GB danych. Dokonano tego poprzez atak ransomware, który polega na całkowitym sparaliżowaniu systemu i zablokowaniu dostępu pod żądaniem okupu. Tym razem cyberprzestępcy nie zażyczyli sobie konkretnej waluty. Chcą, aby firma przekazała im 125 tys. dolarów (blisko 510 tys. złotych) w bagietkach, czyli klasycznych długich, pszennych bułkach. Grupa Greppy poinformowała o udanym ataku w poście w serwisie X, udostępniając przy okazji próbkę skradzionych danych. Reszta z nich ma zostać opublikowana w momencie gdy francuski gigant technologiczny nie spełni ich warunków.
Hej Schneider Electric, jak minął wam tydzień? Czy ktoś przypadkowo ukradł wasze dane, a wy to zauważyliście, wyłączyliście usługi i uruchomiliście ponownie, nie znajdując ich? Teraz wyłączyliście je ponownie, ale przestępcy najwyraźniej zabrali bardziej soczyste dane
- napisał w serwisie X użytkownik o ksywce "grep".
Hakerzy poinformowali Schneider Electric również o tym, że jeśli przyznają się publicznie do ataku, kwota zostanie obniżona o połowę. Wtedy okup wyniesie 62,5 tys. dolarów w postaci bagietek, a więc nieco ponad 250 tys. złotych. Francuska firma opublikowała natomiast oświadczenie, w którym potwierdziła, że doszło do "nieautoryzowanego dostępu" do jednego z ich wewnętrznych systemów. Przy okazji zapewniają jednak, że należące do nich produkty oraz oferowane usługi są całkowicie bezpieczne.
Schneider Electric bada incydent cyberbezpieczeństwa obejmujący nieautoryzowany dostęp do jednej z naszych wewnętrznych platform śledzenia realizacji projektów, która jest hostowana w odizolowanym środowisku
- przekazano w oświadczeniu, cytowanym przez serwis Bleeping Computer.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.