Jak poinformowała prezydentka Świnoujścia Joanna Agatowska, do przykrego incydentu w Muzeum Rybołówstwa Morskiego doszło w niedzielę 9 marca 2025 roku. Akwarium, w którym od lat 80. XX żyła pirania Kasia, pękło samoistnie. Ryba potrzebowała natychmiastowej pomocy.
Jak informuje TVN24, 40-letnia pirania Kasia to prawdopodobnie najstarszy w Polsce i jeden z najstarszych w Europie okazów gatunku paku czarnopłetwy (Colossoma macropomum) z rodziny piraniowatych (Serrasalmidae). Alarm dotyczący samoistnego pęknięcia dna akwarium podnieśli pracownicy muzeum. Natychmiast podjęto decyzję o wyciągnięciu Kasi i przeniesieniu jej do tak zwanego mausera, przekazanego przez strażaków.
Musiała zostać natychmiast przeniesiona do zbiornika zastępczego, w którym będzie przebywała do czasu zamontowania nowego akwarium
- poinformowała Joanna Agatowska. Choć ostatecznie sytuację udało się opanować, "wydobycie Kasi było ogromnym wyzwaniem". Na szczęście w akcji ratunkowej brali udział doświadczeni pracownicy Muzeum Rybołówstwa Morskiego w Świnoujściu oraz przedstawiciele Państwowej Straży Pożarnej, dzięki czemu pirania jest już bezpieczna.
Akcja ratunkowa była niezbędna, lecz odbiła się na kondycji zdrowotnej ryby.
Kasia jest zestresowana i były duże obawy, czy przeżyje tę sytuację. Pracownicy muzeum też to bardzo przeżyli, w nocy brali dyżury, żeby obserwować, czy Kasia da sobie radę po tej sytuacji
- dodano w komunikacie. Dyrektor muzeum Lech Trawicki zdecydował się skonsultować stan zdrowia piranii z ichtiologiem z Morskiego Instytutu Rybackiego. Wszystko wskazuje na to, że aktualnie nie zagraża jej żadne niebezpieczeństwo.
Zobacz też: Żaby "zamknęły" ulice. Miasto musiało wyznaczyć objazdy
Dzisiaj sytuacja emocjonalna piranii wydaje się stabilizować, a Kasia momentami się aktywizuje. (...) Bardzo mocno trzymajmy kciuki, żeby nasza pirania Kasia szybko wróciła do zdrowia i do nowego akwarium
- podsumowała prezydentka miasta Świnoujście. Z relacji mediów wynika zaś, że pirania otrzyma nowe akwarium, które prawdopodobnie będzie gotowe za kilkanaście dni. Wiele zależy od tego, kiedy zostaną wysłane szyby robione na zamówienie.
Dziękuje my, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.