Dzień Domków Lalek został ustanowiony przez Muzeum Domków Lalek, Gier i Zabawek w Warszawie. Celem tego święta jest szerzenie wiedzy na temat historycznych zabawek oraz zachęcanie do tworzenia kolejnych tego typu budowli. Jedna z tych najwspanialszych powstała prawie dziesięć lat temu - 30 maja 20215 roku - w Pruszczu Gdańskim. Gigantyczną kartonową konstrukcję stworzono ręcznie, według autorskiego pomysłu.
Największy polski domek dla lalek z kartonowych pudełek został wykonany przez uczniów Szkoły Podstawowe nr 3 w Pruszczu Gdańskim. Stworzono go w ramach trwającego w mieście festiwalu "młodych ekodizajnerów", który pozwalał dzieciom i młodzieży rozwijać własną kreatywność oraz poczuć się niczym prawdziwi architekci czy projektanci wnętrz. Rekordowo duża konstrukcja miała aż 624 pokoje, a każdy z nich został wykonany ręcznie. Na miejscu obecny był również oficjalny przedstawiciel Biura Rekordów, który dokonał pomiarów. Wówczas uznano, że nowy rekord Polski na największy domek dla lalek z kartonowych pudełek wynosi 11,73 m długości, 1,26 m szerokości oraz 1,97 m wysokości. Ponadto do jego wykonania zużyto aż 20 kg kleju.
Zobacz też: Najzabawniejszy żart świata rozbawił miliony. Dziś mógłby nie zdać egzaminu
Pomysłodawczyniami projektu były opiekunki szkolnej świetlicy, którym nie tylko udało się zmobilizować młodzież do współpracy, ale także pozyskać sponsorów. To również dzięki nim na miejscu zjawili się obserwatorzy z Biura Rekordów. Po zakończeniu prac i dokonaniu niezbędnych pomiarów podjęto decyzję, że konstrukcja zostanie rozebrana na pojedyncze segmenty. Każdy z nich miał trafić do lokalnych fundacji, organizacji charytatywnych, szpitali oraz placówek edukacyjnych. W ten sposób ciężka praca uczniów mogła przynieść jeszcze więcej dobrego.
Na świecie istnieje wiele domków dla lalek, które biją rekordy oraz chwytają za serca zarówno dzieci, jak i dorosłych. Za jeden z tych najbardziej wyjątkowych można uznać "Dreamhouse Barbie" z filmu Barbie Grety Gerwig. Wszelkie elementy, które zostały uchwycone na kamerze, były prawdziwe i w pełni funkcjonalne. Różową rezydencję, baseny, zjeżdżalnię, plażę oraz wiele innych obiektów zbudowano na terenie studia Warner Bros. w Londynie. Co ciekawe nawet tła zostały wykonane ręcznie przez zatrudnionych w tym celu artystów. W niezwykłej krainie Barbie dominował kolor różowy, a na potrzeby filmu zużyto go tak dużo, że doszło do ogólnoświatowego niedoboru. W efekcie prace nad filmem zostały opóźnione.
Na świecie zabrakło różu
- stwierdziła Greta Gerwig, cytowana przez hollywoodreporter.com. Osoby odpowiadające za plan zdjęciowy mieli inspirować się nie tylko kultowymi produktami firmy Mattel, ale także "nowoczesną architekturą z połowy wieku i ślepymi uliczkami w Palm Springs". Zadbano również o najmniejsze detale, a nawet pomniejszono wszelkie elementy o 23 proc. względem rzeczywistych rozmiarów. Dzięki temu aktorzy wydawali więksi wewnątrz domów, tak jak było w przypadku zabawkowych domków dla lalek Barbie. Można więc zatem uznać, że to twórcy filmu Barbie z 2023 roku zaprezentowali światu największą tego typu konstrukcję.
Dziękuje my, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.