Rodzicielskie świadczenie uzupełniające, znane inaczej jako program Mama 4+, zostało stworzone z myślą o matkach, które przez większość życia wychowywały dzieci, tym razem rezygnując całkowicie lub częściowo z pracy zawodowej. Trzeba jednak spełnić pewne warunki, żeby otrzymać pieniądze. Kto może ubiegać się o świadczenie i ile ono wynosi?
Zainteresował Cię ten artykuł? Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Program Mama 4+ ma wspomóc osoby, które w związku z rezygnacją z życia zawodowego nie otrzymują emerytury lub wynosi ona mniej niż najniższa emerytura. Rodzicielskie świadczenie przysługuje dwóm grupom:
Co ważne, ze świadczenia mogą skorzystać tylko osoby posiadające obywatelstwo polskie, lub obywatelstwo jednego z państw członkowskich Unii Europejskiej lub państw członkowskich EFTA. Cudzoziemcy powinni mieć natomiast oświadczenie o legalnym pobycie w Polsce.
Rodzicielskie świadczenie uzupełniając jest równe wysokości najniższej emerytury obowiązującej w danym roku. W związku z tym od 1 marca 2023 jest to kwota 1588,44 zł brutto, czyli 1445,48 zł netto. Warto jednak pamiętać, że te pieniądze zostaną wypłacone osobom, które nie mają prawa do pobierania emerytury. Oznacza to, że rodzice, którym przysługuje świadczenie emerytalne, ale niższe niż podstawowa kwota, dostaną uzupełnienie. Co ważne, pieniądze nie są przyznawane automatycznie. Należy złożyć wniosek oraz dokumenty potwierdzające prawo do świadczenia. Można je znaleźć na oficjalnej stronie ZUS. Ojcowie, którzy chcą pobierać świadczenie, muszą dodatkowo pamiętać o tym, aby dostarczyć dokument z informacją, kiedy matka zmarła lub zaprzestała wychowywanie dzieci. Jak donosi bankier.pl z programu skorzystało już ok. 66 tys. osób w Polsce.