Propozycja likwidacji 14. emerytury została przedstawiona przez największe organizacje zrzeszające pracodawców, do których zaliczają się Konfederacja Lewiatan, BCC, Federacja Przedsiębiorców Polskich, Pracodawców RP i Związek Rzemiosła Polskiego. Zaprezentowany dokument dotyczy opiniowania Wieloletniego Planu Finansowego. Szczegóły sprawy przedstawił natomiast "Fakt".
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl.
Stanowisko przedsiębiorców zostało przedstawione w poniedziałek 8 maja 2023 roku podczas posiedzenia Rady Dialogu Społecznego, w której zasiada rząd i przedstawiciele związków zawodowych. Organizacje pracodawców wskazywały wówczas na potrzebę znalezienia oszczędności budżetowych. Ich źródłem miałyby być właśnie dodatki do emerytury. Cytując treść stanowiska za "Faktem":
Rząd planuje wprowadzić stały wydatek – tzw. 13. emerytury, na które w 2023 r. przeznaczone zostanie około 15,3 mld zł z Funduszu Solidarnościowego. W kolejnych latach łączne wydatki z tytułu 13. emerytury będą rosły z 17,1 mld zł w 2024 r. do 19,1 mld zł w 2026 roku m.in. w wyniku waloryzacji rent i emerytur. Zdaniem strony pracodawców, aby zmniejszyć koszty dla budżetu, do 13. emerytury należy zastosować kryteria dochodowe, a także zrezygnować z wprowadzenia tzw. 14. emerytury.
Według obecnie obowiązujących zasad, 13. emerytura przysługuje wszystkim świadczeniobiorcom i jest wypłacana w wysokości najniższej emerytury. 14. emerytura natomiast jest uzależniona od progu dochodowego, który wynosi 2900 zł brutto. Osoby, które go nie przekroczą, otrzymają "czternastkę" w pełnej kwocie, która ponownie jest równa minimalnej emeryturze. Przekroczenie progu oznacza zmniejszenie świadczenia według zasady "złotówka za złotówkę".
Warto tu wspomnieć też inną kwestię poruszoną przez "Fakt" kilka miesięcy temu, kiedy to zostało przeprowadzone badanie wśród czytelników dziennika dotyczące celów, na które seniorzy wydają otrzymane dodatki. Okazało się, że ponad połowa emerytów "trzynastkę" wydała na potrzeby medyczne, a kolejne 20% na bieżące potrzeby. W przypadku 14. emerytury prawie 67% ankietowanych przeznaczyło pieniądze na bieżące potrzeby.
Może cię też zainteresować:
- Tyle wynosi najwyższa emerytura w Polsce. Kwota comiesięcznego świadczenia tego seniora może szokować
- Ci emeryci mogą liczyć na dodatkowe 500 zł od państwa — a to nie wszystko. Gotówki może być więcej
- Te matki mogą zyskać nawet 1500 zł miesięcznie. Oto jak załapać się na program "Mama 4+" i nie zwariować