Aleksander Kwaśniewski był prezydentem Polski przez dwie kadencje, a po zakończeniu tej ostatniej, w 2005 roku, nie zdecydował się na kontynuowanie kariery na scenie politycznej, lecz nie oznacza to, że jest to dla niego całkiem obcy temat. Często występuje w roli komentatora politycznych wydarzeń i udziela licznych wywiadów. To właśnie w jednym z nich zdradził nieco na temat swoich zarobków. Jak zatem wygląda jego sytuacja finansowa? Wysokość świadczenia emerytalnego byłego prezydenta może zaskoczyć.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Aleksander Kwaśniewski mówi o swojej emeryturze. Nie jest zadowolony
Prezydentom przysługuje tzw. prezydencka emerytura, która wyliczana jest na podstawie zarobków głowy państwa sprawującej urząd. Emerytura prezydencka wynosi 75 proc. kwoty wynagrodzenia zasadniczego prezydenta. Jakiś czas temu Aleksander Kwaśniewski udzielił wywiadu, w którym zdradził szczegóły własnego świadczenia. Okazuje się, że jego comiesięczna wypłata - po ostatniej podwyżce - wynosi około 12 tys. złotych.
Powiedzmy sobie. I tak nam ta płaca dla byłych prezydentów wzrosła i to jest w tej chwili ok. 12 tys. zł, które oczywiście trzeba opodatkować itd. No, ale to nie są kwoty, które - jak ma się dużą rodzinę - mogą wystarczyć, więc oczywiście, że trzeba zarabiać. Ja zarabiam i jakoś muszę sobie dawać radę
- tłumaczył Aleksander Kwaśniewski w wywiadzie dla serwisu Gazeta.pl. Choć takie kwoty, w porównaniu do świadczeń pozostałych Polaków, wcale nie są niskie, to zdaniem byłego prezydenta RP bez dodatkowej pracy ciężko jest żyć na odpowiednim poziomie.
Były prezydent RP narzeka na emeryturę. Aleksander Kwaśniewski twierdzi, że musi dorabiać
Kwota, jaką Kwaśniewski otrzymuje od państwa, okazała się niewystarczająca i zmusiła byłego prezydenta do podjęcia dodatkowej pracy. Wszystko po to, aby móc utrzymać rodzinę. W tym przypadku dorabianie oznacza prowadzenie odczytów i pełnienie funkcji specjalnego doradcy, co raczej nie powinno dziwić, ponieważ inni byli prezydenci również stawiają na tego typu zajęcia.
Dopóki człowieka zapraszają, dopóki chcą słuchać, to można się też cieszyć, bo to daje takie poczucie, że jestem potrzebny, że coś jeszcze mogę zrobić
- twierdzi były prezydent Polski. Aleksandrowi Kwaśniewskiemu zdarza się prowadzić różnego rodzaju wykłady, a jego praca polega także na doradzaniu twórcom konstytucji Uzbekistanu.
