• Link został skopiowany

Zrobiłeś sobie takie zdjęcie? To może narobić ci kłopotów. Mandat wyniesie nawet kilka tysięcy złotych

Wiosna jest już za rogiem, a to oznacza, że nasze otoczenie będzie stawało się coraz bardziej kolorowe. Już niebawem w wielu miejscach pojawią się prawdziwe dywany z krokusów, obok których nie da się przejść obojętnie. Niestety, w tym przypadku pamiątkowe zdjęcie może kosztować nawet więcej, niż to z zakopiańskim "chytrym misiem".
Zrobiłeś sobie takie zdjęcie? To może narobić ci kłopotów - zdjęcie ilustracyjne
Fot. Cezary Aszkiełowicz / Agencja Wyborcza.pl

Jeszcze w marcu krokusy powinny zaszczycić nas swoją obecnością. Na ten moment czekają z niecierpliwością między innymi mieszkańcy Szczecina, dla których kwieciste place są symbolem nie tylko Jasnych Błoni, ale także Wałów Chrobrego oraz bulwarów nad Odrą. Takich miejsc w całej Polsce jest znacznie więcej, a to oznacza, że wiele osób może narazić się na niemały mandat. Najczęściej, wszystkiemu winna jest niewiedza. 

Zobacz wideo Ile trzeba zarabiać, aby godnie żyć? [SONDA]

Zdjęcie z krokusami może pozbawić cię oszczędności. Do boju wyruszy straż miejska 

Co roku wraz z nadejściem wiosny w mediach społecznościowych zaczyna pojawiać się wiele zdjęć z krokusami. Niestety, wiele osób nie zdaje sobie sprawy z tego, że za te z bukietami chronionych kwiatów lub fotografie, na których wśród nich pozujemy, grozi niemały mandat. Jak to możliwe? W tym przypadku chodzi o wciąż powracający problem niszczenia tego typu kwiatów. Wiele osób nie robi im zdjęć z odległości, a więc z poziomu na przykład chodnika, lecz wchodzi na tak zwany teren zieleni. W efekcie trawniki pokryte krokusami są deptane, a kwiaty łamane, przez co szybko obumierają. 

Co chwilę ktoś biega między krokusami, żeby zrobić zdjęcie. Jedni fotografują kwiatki, inni sami pozują, a niektórzy rodzice nawet sadzają dzieci. Przecież tam są barierki, których nie powinno się przekraczać

- informował pan Adam ze Szczecina, cytowany przez Głos Szczeciński. Właśnie dlatego w miejscach, w których rośnie pokaźna liczba krokusów, często pojawiają się patrole straży miejskiej. Osoby, które dla lepszego zdjęcia zdecydują się wejść pomiędzy kwiaty, muszą liczyć się z poważnymi konsekwencjami

Mandat za zdjęcie z krokusami. Może skończyć się karą w wysokości nawet kilku tysięcy złotych

Należy pamiętać, że krokusy to kwiaty chronione, a za niszczenie chronionej przyrody można otrzymać mandat. 

Przypominamy, że takie zachowanie jest wykroczeniem zgodnie z art.144 §1 (niszczenie roślinności w miejscach publicznych) zagrożone karą grzywny do 1000 zł. Strażnik miejski może nałożyć mandat karny w wysokości nawet 500 zł

- tłumaczy st. insp. Joanna Wojtach ze szczecińskiej straży miejskiej, cytowana przez Super Express. Właśnie dlatego między innymi na Jasnych Błoniach w Szczecinie z pewnością pojawi się więcej strażników, którzy będą zwracać uwagę zarówno na niesfornych fotografów, jak i wszystkie osoby popełniające wykroczenia. W momencie, kiedy mandat nie zostanie przyjęty, sprawą zajmie się sąd. Wtedy zdjęcie z krokusem może być warte nawet pięć tysięcy złotych

Więcej o: