Mateusz Morawiecki był u Żurnalisty. Były premier opowiedział o pieniądzach. "Bardzo dużo zarabiałem"

Choć Mateusz Morawiecki nie pełni już funkcji premiera, Polacy nadal pamiętają kręcące się wokół niego skandale. Jego zarobki i nieruchomości, jakie miał przepisać na żonę, do dziś wywołują kontrowersje. Były szef rządu postanowił rozwiać wątpliwości i otworzył się przed Żurnalistą.

Od pewnego czasu dziennikarze działają nie tylko w prasie, radiu czy telewizji, ale także w przestrzeni internetowej. Coraz popularniejsze stają się wywiady z gwiazdami nagrywane w formie podcastu, a jedną z najbardziej znanych osób działających w tej branży jest tajemniczy Żurnalista. Choć mężczyzna ma na swoim koncie kilka skandali, a jego tożsamość do dziś nie została potwierdzona, może się poszczycić sporą popularnością. Regularnie rozmawia z polskimi celebrytami, jednak szczególną uwagę przyciągnął jego ostatni wywiad, który przeprowadził z byłym premierem Mateuszem Morawieckim.

Zobacz wideo Szokujące zachowanie Morawieckiego. Przeklął na spotkaniu. "J***ć PiS"

Mateusz Morawiecki: zarobki w banku. Polityk wyjawił ogromne kwoty

Wywiad z Mateuszem Morawieckim pojawił się na kanale Żurnalisty w serwisie YouTube w niedzielę 17 marca. Rozmowa trwała łącznie ponad trzy godziny, dlatego w opisie zamieszczonym pod wideo można przeczytać, że niektóre fragmenty musiały zostać zmontowane z uwagi na to, w jaki sposób odpowiadał były premier.

Premier Morawiecki umiejętnie omijał odpowiedzi na niektóre pytania, dlatego wyjątkowo fragmenty, które prezentuję z tej rozmowy, pochodzą czasami z różnych fragmentów całego wywiadu, gdzie wracaliśmy do danego tematu

- napisał Żurnalista. W rozmowie poruszono wiele tematów osobistych, taki jak dzieciństwo i okres dorastania Mateusza Morawieckiego, ale także politycznych, np. błędy poprzedniego rządu, kłamstwa czy wielkie pieniądze, jakie przelewają się przez portfele polityków. W pewnym momencie Żurnalista zapytał byłego premiera, jak to jest mieć tak dużo pieniędzy.

Jak zostałem prezesem banku, to bardzo dużo zarabiałem. Mogę powiedzieć, że aż za dużo, że to są duże pieniądze. Na pewno nie łączyłem tego nijak ze szczęściem. One ułatwiają różne decyzje życiowe. Natomiast chyba najlepszym dowodem na to jest to, że jak odchodziłem, to miałem propozycję pozostania. Gdybym pozostał w banku w Polsce, tutaj zarobiłbym pewnie jakoś 100 mln zł dodatkowo. Gdybym przyjął propozycję kariery międzynarodowej, którą również otrzymałem, to bym pewnie zarobił ze 200 mln zł

- odpowiedział były szef rządu.

Ile pieniędzy ma żona Morawieckiego? Żurnalista zapytał o tajemnicze nieruchomości

Żurnalista nie zawahał się również zapytać o majątek żony premiera - Iwony Morawieckiej. We wrześniu 2023 roku Onet ujawnił listę nieruchomości, jakie były premier przepisał na swoją żonę. Były to domy, mieszkania i apartamenty w najbardziej atrakcyjnych częściach Polski, a całość wyceniono na około 120 mln zł. Sam Morawiecki uważa, że rząd powinien wprowadzić ustawę, która nakazywałaby odtajnienia informacji na temat majątków nie tylko samych polityków, ale także ich żon.

Ja pokazuję cały mój majątek, taki jaki on jest. Nie mam absolutnie nic do ukrycia. Tak jak panu powiedziałem, zarobiłem wtedy 40 mln zł. Jak będzie ta ustawa, to moja żona nie ma najmniejszego problemu z tym. Czeka tylko na tę regulację, na te formularze, bo wiem, że są różne spekulacje dotyczące nieruchomości zagranicznych, skrytych. No to będzie zawód, jak się okaże, że nigdzie takich nie ma

- przekonywał były premier.

 
Więcej o: