Hortensja często jest nazywana królową ogrodu. Tworzy piękne kwiatostany w kształcie kuli sporych rozmiarów i przez kilka miesięcy ozdabia w ten sposób ogrody i podwórza. Zwykle jest biała, różowa, niebieska lub fioletowa. Kwitnie od czerwca aż do września. Uschnięta roślina może również elegancko wyglądać zimą. Aby utrzymać hortensję w dobrym stanie, należy ją odpowiednio wcześnie nawozić, a to już ostatni dzwonek.
Zainteresował Cię ten artykuł? Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Jaka ziemia pod hortensje? To podstawa do dobrania odpowiedniego nawozu
Hortensja ma bardzo podobne wymagana przy wszystkich odmianach. Mają zbliżone pH, ponieważ roślina ta jest kwasolubna. Oznacza to, że do uprawy należy dobrać odpowiednią ziemię, by kwiaty mogły się rozwijać zdrowo i przybierać piękne kolory. Podłoże dla krzewów powinno być zatem żyzne i próchnicze. Hortensja dobrze rozwija się na glebach piaszczysto-gliniastych, ponieważ może na nich optymalnie gospodarować zasobami wody. Taka ziemia chroni roślinę przed przesuszeniem, jednocześnie jest przepuszczalna, a woda nie będzie stać, co mogłoby doprowadzić do gnicia korzeni. Na kwaśnej glebie krzewy mogą także pobierać potrzebne składniki odżywcze. Należy jednak regularnie nawozić hortensje, by ułatwić im odżywienie i wzmocnić roślinę przed zimą.
Kiedy nawozić hortensje? To ostatni moment
Hortensje należy regularnie odżywiać przez cały okres kwitnienia. Pierwsze nawożenie wykonuje się już wczesną wiosną. W letnich miesiącach nawóz powinien być bogaty w azot, który wspomoże wzrost rośliny. Przed zimą należy jednak zastosować substancje, które wzmocnią krzewy na okres jesienno-zimowy i pomoże im przetrwać niskie temperatury. Wówczas należy stosować nawóz bogaty w potas i fosfor. Jesienne nawożenie hortensji należy zacząć pod koniec sierpnia i zakończyć przed październikiem. Jeśli będziemy zwlekać, pędy nie zdążą zdrewnieć przed zimą i będą przymarzać. W odżywianiu rośliny świetnie sprawdzi się naturalny kompost do nawożenia hortensji. Aby zabezpieczyć dodatkowo krzewy na zimę, warto zastosować ściółkowanie. Przyda się do tego kora z drzew iglastych, igliwie, szyszki, torf kwaśny, zrębki lub wióry. Rozłóż je pod hortensjami, by zatrzymać wodę w glebie. Dzięki temu rośliny będą mogły ją stale pobierać i nie trzeba będzie obficie nawadniać krzewów.
