Dracena to roślina, która od lat podbija polskie parapety. Jest subtelna, stonowana, a do tego oczyszcza powietrza. To sprawa, że często hodujemy ją zarówno w domach, jak i biurach.
Zainteresował Cię ten temat? Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
W sklepach ogrodniczych znajdziemy wiele odmian draceny. Tym razem skupimy się jednak na jednej z tych najpiękniejszych, a mianowicie dracenie odwróconej. Zanim zjawiła się w naszych domach, rosła w Afryce m.in. na Madagaskarze. Co ją wyróżnia? Wypuszcza jeden lub kilka sztywnych pędów, które mogą być rozgałęzione lub pojedyncze. To sprawia, że może mieć zarówno formę drzewka jak i krzewu. Ponadto wytwarza długie biało-zielone liście zaostrzone na końcach, które rozchodzą się na boki, tworząc miły dla oka "pióropusz". Co ciekawe, w warunkach domowych może osiągnąć nawet półtora metra wysokości. Dracena odwrócona może także wypuszczać niewielkie rurkowate kwiaty w różowo-kremowym odcieniu.
Najlepsze stanowisko dla draceny odwróconej będzie jasne, jednak należy pamiętać o tym, że nie powinna być wystawiana na bezpośrednie promienie słoneczne. Najlepsza temperatura dla kwiatu w okresie wiosenno letnim będzie oscylować między 21 a 25 stopniami. Natomiast zimą i jesienią będzie to od 15 do 18 stopni. Doskonale czuje się w przepuszczalnej, żyznej i próchniczej ziemi, która będzie lekko wilgotna.
Każdy hodowca tej rośliny musi zapamiętać, że nie znosi przelania. Nie oznacza to jednak, że możemy rzadko ją podlewać. Nawadnianie powinno być częste, lecz umiarkowane. Pamiętaj o umieszczeniu na spodzie doniczki drenażu, który odprowadzi nadmiar wody. Jeśli pojawi się na spodku, należy ją wylać. Kwiat ten dobrze też regularnie zraszać, warto postawić go w pobliżu nawilżacza powietrza, ponieważ lubi wilgotne otoczenie. Dracenę nawozimy w okresie wegetacyjnym wieloskładnikowymi nawozami. Natomiast w okresie spoczynku zaprzestajemy odżywiania jej, a także ograniczamy podlewanie - niska temperatura i mokra ziemia mogą doprowadzić do gnicia korzeni.