• Link został skopiowany

Tych kiełbas nie przecinaj na grilla. Będą suche jak wióry i stracą cały smak

Nacinać kiełbasę przed wrzuceniem na grilla czy nie? Ten dylemat powraca niczym bumerang. W związku z tym, że sezon grillowy właśnie oficjalnie się rozpoczyna, warto skupić się na pewnych kulinarnych tradycjach i mitach. Największy problem polega jednak na tym, że często odpowiedzi na najważniejsze pytania są jednoznaczne.
Kiełbasa z grilla - nacinać czy nie? Odwieczny dylemat powrócił - zdjęcie ilustracyjne
Mariia Skovpen/Istock.com

Czerwiec to moment, w którym wielu Polaków oficjalnie rozpoczyna sezon grillowy. Na ruszcie zazwyczaj lądują warzywa, szaszłyki, karkówki czy nawet sery, jednak absolutną królową w tym przypadku jest kiełbasa. To wokół niej krążą również liczne mity, a każdy ma swój własny sposób na to, by była idealnie przypieczona i soczysta. Jedną z najczęściej poruszanych kwestii jest natomiast pytanie dotyczące tego, czy powinno się ją nacinać. Jedni twierdzą, że to element konieczny, a inni wspominają o "kulinarnej zbrodni". Jak jest prawda?

Zobacz wideo Co na grilla? Proponujemy rybę, ziemniaki z boczkiem oraz słodki deser

Kiełbasa z grilla powinna być nacięta? To nie zawsze oznacza utratę smaku

Nacinanie kiełbasy to temat, który dzieli głównie największych miłośników grillowania. Zwolennicy tej metody twierdzą, że dzięki temu tłuszcz lepiej się wytapia, skórka szybciej przypieka, a wnętrze pozostaje idealnie miękkie. Przeciwnicy natomiast są przekonani, że wówczas kiełbasa traci swoją soczystość i potrafi pękać w niekontrolowany sposób, przez co cały smak pozostaje na ruszcie. Zdaniem ekspertów zarówno jedna, jak i druga strona ma rację, bowiem wszystko zależy od rodzaju kiełbasy.

Te grubsze, posiadające zwartą strukturę oraz sporą warstwę tłuszczu dobrze znoszą nacinanie. Wówczas lepiej się wytapiają, szybciej nagrzewają wewnątrz i odpowiednio przypiekają na brzegach. Warunkiem jest jednak to, że nacięcia muszą być delikatne i płytkie. Jeśli będą głębsze niż około 3 mm, kiełbasa może zwyczajnie się rozpaść. Najlepszym wyborem jest metoda "na jeżyka" - nazywana również szachownicą. Nacinanie nie ma jednak sensu w przypadku cienkich, podsuszanych kiełbas.

Jaka kiełbasa na grilla? Indywidualne preferencje to nie wszystko

Cienkie i mało tłuste kiełbasy najlepiej grillować w całości, ponieważ tylko wtedy zachowają swoją soczystość. Wówczas nie warto pozbywać się tłuszczu, który jest nośnikiem smaku. Jeśli to zrobimy, po upieczeniu kiełbasa może stać się wyjątkowo sucha i pozbawiona aromatu. Nacinania powinniśmy unikać także przy kiełbasach, które zawierają więcej wody niż tłuszczu. Co oznacza, że w tym przypadku znaczenie ma nie tylko rodzaj kiełbasy, ale także jej jakość.

Zobacz też: Nie wszyscy zjedzą mięso w majówkę. Dyspensa tylko dla nielicznych

Wybór odpowiedniej kiełbasy to klucz do sukcesu podczas majówkowego grillowania. W sklepach wręcz roi się od produktów z dopiskiem "grillowa" czy "na ognisko", jednak nie wszystkie z nich w rzeczywistości przyniosą nam tyle samo przyjemności. Wysokiej jakości kiełbasa powinna zawierać co najmniej 80 proc. mięsa. Ponadto warto unikać mięsa oddzielanego mechanicznie oraz produktów z długą listą konserwantów i innych dodatków w składzie. Na grilla idealnie nadają się kiełbasy średnio lub grubo rozdrobione z 30-40 proc. tłuszczu. To on gwarantuje zachowanie wilgoci w produkcie podczas smażenia. Woda natomiast szybko odparuje.

Dziękuje my, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Więcej o: