Klasyczny french nie zachwyca tak jak kiedyś? Pastelowe czy neonowe kolory poszły już w niepamięć? Może czas na coś całkiem nowego, prosto z Ameryki? Emily Ratajkowski zaskoczyła wszystkich swoją najnowszą propozycją manicure. Czy jesteśmy świadkami nowej mody na tzw. "brzydkie paznokcie"?
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Emily Ratajkowski to amerykańska modelka i aktorka urodzona w Londynie. Swoją karierę rozpoczęła już w wieku 14 lat, kiedy podpisała kontrakt z agencją modelingową. Może pochwalić się wieloma rolami aktorskimi oraz sesjami do różnych magazynów. Aktualnie gwiazda nadal chętnie pnie się ku górze na ścieżce kariery. W ostatnim czasie wiele osób mogło usłyszeć o modelce, ponieważ wywołała niemałą kontrowersję w internecie. Użytkownicy byli zaskoczeni jej nowymi paznokciami, które nieco przerażają...
Żyjemy w czasach, kiedy ludzie nie boją się wychodzić przed szereg i ryzykować kontrowersją. Decyzję, jaką podjęła Emily Ratajkowski również można nazwać jako kontrowersyjną. Modelka jakiś czas temu zaskoczyła wszystkich swoim manicure, który okazał się być bardzo oryginalny. Na jednym z paznokci kobiety znalazła się nietypowa ozdoba 3D, a dokładnie karaluch, który wygląda bardzo realistycznie.Jak się okazuje, takiego typu manicure nazywany jest przez wielu sztuką. Pewna manicurzysta w Hollywood zajmuje się tworzeniem tzw. ''brzydkich paznokci", a klientów wcale jej nie brakuje. Stylizacja ta wykonywana jest z ogromną dokładnością, dzięki czemu efekt prezentuje się zdumiewająco. Taki rodzaj paznokci z pewnością nie jest dla każdego, jednak jeśli ktoś chce zaszaleć, warto spróbować wyjść poza swoją strefę komfortu i wykonać sobie np. karalucha 3D przy kolejnej stylizacji.
Może Cię zainteresować:
Anna Dereszowska pokazała się bez makijażu. Uwagę fanów zwrócił jednak inny detal.
Zakończenie roku szkolnego 2023 - kiedy wypada? Korzystny termin dla uczniów i nauczycieli.
Jakie bukiety wybrać na ślub i na urodziny? Z tych kwiatów powstaną najpiękniejsze kompozycje.