• Link został skopiowany

Caroline Derpienski bez grama makijażu i sztucznych rzęs. Tak wyglądała, zanim "wyszła" za miliardera

Caroline Derpienski to popularna postać polskiego show-biznesu, promująca się w sieci jako bogata narzeczona 60-letniego milionera. Zanim zaczęła pozować w mocnym makijażu i szokujących strojach, była zupełnie zwyczajną, naturalną dziewczyną. Mało kto uwierzyłby, że tak kiedyś wyglądała.
Caroline Derpieński bez grama makijażu i sztucznych rzęs. Tak wyglądała, zanim 'wyszła' za miliardera
instagram.com / @carolinederpienski

Caroline Derpienski jakiś czas temu zasłynęła w polskim show-biznesie jako samozwańcza modelka i celebrytka zza oceanu. Sama uważa się za "ikonę Polaków" w Stanach Zjednoczonych, gdzie podobno zrobiła przewrotną karierę. Dziś mało kto pamięta ją, zanim była "narzeczoną" miliardera. Jej dawny wygląd może niektórych mocno zszokować.

Zobacz wideo Brzuszczyńska i Skrzeczkowska ostro o Derpieński. "Biedna dziewczyna z Pcimia Dolnego"

Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Tak Caroline Derpienski wyglądała kiedyś. Nie ma mocnego makijażu i sztucznych rzęs

Caroline Derpienski to samozwańcza celebrytka, która rzekomo zasłynęła w modelingu w Stanach Zjednoczonych. Do Polski, jak sama mówiła, wróciła, by narobić szumu i pochwalić się związkiem z 60-letnim miliarderem, Jackiem. Jednak zaledwie kilka lat temu Karolina była zwykłą dziewczyną, której nie w głowie były "dolarsy" i mocny makijaż. Na instagramowym profilu gwiazdy możemy znaleźć naprawdę sporo zdjęć sprzed okresu popularności. Choć teraz dominują tam fotografie z wybiegów, wcześniej udostępniała sporo prywatnych kadrów. Dawne posty przedstawiają niemal zupełnie inną osobę. Nie nosiła bowiem wyzywających kreacji, peruk ani mocnego make-upu. Naprawdę trudno poznać, że to ta sama osoba. Na jednym z nich widzimy młodą Derpieńską, bez przyklejanych rzęs i permanentnych brwi, ubraną w zwykłą, czarną kurtkę oraz z jasnymi włosami, związanymi w wysokiego kucyka. W naturalnej wersji wygląda naprawdę ślicznie, co potwierdzają komentarze jej obserwatorów - wtedy jeszcze nielicznych. Dziś jednak Caroline jest zupełnie inna.

 

Caroline Derpieński narobiła wokół siebie sporo szumu. Ma konflikt już praktycznie z każdym

Caroline obecnym stylem życia przyciąga nie tylko fanów i dziennikarzy, ale i spore konflikty. Na swoim koncie ma już sporą kłótnię z Kasią Nosowską, starała się robić podchody do Dody i nie kryła niechęci do młodej aktorki Julii Wieniawy, mimo że kiedyś była jej fanką. Obecnie do jej wrogów dołączyła Marianna Schreiber, która postanowiła skomentować zachowanie modelki oficjalnie w swoich social mediach.

Raz po raz wyskakuje nam z lodówki, a tym razem dużo częściej, dziewczyna podstarzałego sugar daddy zza wielkiej wody. (...) Czy młode dziewczynki mają traktować takie osoby jako wzór do naśladowania? W imię czego promowane są takie postawy?

- napisała bez ogródek żona ministra na swoim profilu na Instagramie, zadając internautom retoryczne pytania. Caroline jednak robi swoje i póki co nie odpowiedziała na ten niewybredny przytyk. Znając jednak charakter celebrytki, możemy w najbliższym czasie spodziewać się prawdziwej batalii.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: