Caroline Derpienski w bardzo krótkim czasie zrobiła wokół siebie dużo szumu, zostając na językach całej Polski. Modelka, która na stałe mieszka w Miami, co rusz wdaje się w sprzeczki z rodzimymi gwiazdami, którymi zdaje się szczerze gardzić. Internauci zarzucili jej hipokryzję, ale samozwańczej celebrytce nie przeszkadza to w obrażaniu wszystkich naokoło.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Zarzucili Caroline Derpienski hipokryzję. Kiedyś podziwiała Wieniawę, teraz ją obraża
Caroline Derpienski uznawana jest za osobę, która zrobi niemal wszystko, by wzbudzić sensację. Jest w tym sporo prawdy, gdyż echa po jej kontrowersyjnych wypowiedziach na temat innych gwiazd, nie mogą ucichnąć. Niedawno celebrytka skrytykowała Julię Wieniawę, sugerując, że jej sława to przeżytek. Internauci jednak doszukali się czegoś zaskakującego. Okazuje się, że zaledwie kilka lat temu ta sama Derpienski podziwiała młodą aktorkę, nazywając ją najbardziej utalentowaną polską gwiazdą. Pod postem na Instagramie modelki sprzed pięciu lat zaroiło się od komentarzy. Zdjęcie przedstawia Carolinę z Julią, którą obecnie celebrytka zdaje się gardzić.
Z Julią Wieniawą chciało się mieć zdjęcia, a dziś tak łatwo się krytykuje.
To jak to było z tymi Wieniawami z Polski?
– czytamy w komentarzach. Derpienski tłumaczyła swoją nieobecność na premierze "Barbie" tym, że nie chciała zabierać sceny innym.
Daję błyszczeć wszystkim polskim celebrities. Ale naprawdę, jakby te wszystkie Wieniawy się czuły, gdybym po prostu skradła całe show i pokazała, kto rządzi w Polsce aktualnie.
– powiedziała wtedy. Tymczasem udało doszukać się na jej profilu zdjęć z innymi celebrytkami, w tym Maffashion. Modelka postanowiła odeprzeć zarzuty o hipokryzję. Przy okazji znowu obrażając połowę polskich gwiazd.
Carolina Derpienski odpowiada na zarzuty. Gardzi rodzimym show-biznesem i obraża wszystkich
Caroline Derpienski postanowiła wytłumaczyć się fanom ze swoich dawnych fascynacji polskimi gwiazdami. Dziś przecież przewyższa je wszystkie i nie robią na niej już żadnego wrażenia.
Około 7 lat temu (kiedy byłam jeszcze dzieckiem) cieszyły mnie spotkania z "celebrytami" w Warszawie, jako 13-latki z Białegostoku z 200 tysiącami follow, a w tej chwili jestem w innym miejscu życia, o którym warszawskie sławy mogą obecnie pomarzyć.
– napisała celebrytka w swoich social mediach. Nie mogła powstrzymać się przy tym od docięcia polskim gwiazdom.
Życie to jest postęp. Kiedyś coś wydawało się ciekawe, teraz jest przeżytkiem.
– podsumowała Caroline. Większość rodzimych celebrytów podchodzi jednak do niej z dystansem i nie biorą na poważnie jej komentarzy. Dobrze wiedzą, że wdawanie się z nią w dyskusję może źle się skończyć. Przekonała się o tym między innymi Kasia Nosowska, której Derpienski wytoczyła pozew.
